„Dno oceanu między Japonią a Filipinami pęknie. Ogromne fale będą się podnosić we wszystkich kierunkach” – głosiła przepowiednia Ryo Tatsuki dotycząca wydarzeń, jakie miały rozegrać się 5 lipca. Niektórzy wzięli ją tak bardzo do serca, iż odwołali wycieczkę do Kraju Kwitnącej Wiśni. Linie lotnicze postanowiły też zrezygnować z lotów.