Lawenda, choć kojarzona głównie z południem Francji, świetnie odnajduje się w polskich ogrodach. Kwitnie od czerwca do września, a jej subtelny zapach przyciąga ludzi, pszczoły i inne owady zapylające. Roślina zachwyca jednak tylko wtedy, gdy ma zapewnione odpowiednie warunki. Niewłaściwe pH gleby, błędy w przycinaniu lub zbyt ciasna doniczka mogą gwałtownie odebrać jej cały urok.
REKLAMA
Zobacz wideo Zastanawiasz się, co możesz wyczarować z lawendy? Mamy dla ciebie aż cztery propozycje!
Co zrobić, gdy lawenda usycha? Na to trzeba zwrócić uwagę
Najczęstszym powodem zamierania lawendy jest zbyt kwaśna gleba, która nie sprzyja prawidłowemu pobieraniu składników odżywczych przez roślinę. Krzew pochodzi z rejonów Morza Śródziemnego i choćby dlatego najlepiej rozwija się w podłożu o odczynie od 6,5 do 7,5 - lekkim, przepuszczalnym i dobrze zdrenowanym. Nadmiernie zbita, gliniasta ziemia zatrzymuje wodę, co prowadzi do gnicia korzeni, a w konsekwencji do obumierania całej rośliny. Przed posadzeniem lawendy warto więc wykonać proste badanie pH gleby, aby mieć pewność, iż spełnia ona wymagania. jeżeli wynik wskaże, iż podłoże ma odczyn kwaśny, trzeba go skorygować, stosując nawóz wapniowy, dolomit lub popiół drzewny. Można również dodatkowo rozluźnić ziemię piaskiem oraz wzbogacić ją dobrze rozłożonym kompostem, co poprawi strukturę i przepuszczalność. Istotne jest także unikanie sąsiedztwa roślin kwasolubnych, takich jak hortensje czy azalie, ponieważ stosowane do ich nawożenia preparaty zakwaszają glebę i mogą zaszkodzić lawendzie.
Kiedy obcinać lawendę? Zabieg wykonujemy dwa razy do roku – wczesną wiosną i latem
Lawenda źle znosi nadmierne zagęszczenie - wymaga swobodnego przepływu powietrza. Ogranicza to ryzyko wystąpienia chorób grzybowych, na przykład szarej pleśni i fytoftorozy. Warto więc zachować odstęp co najmniej 30-40 centymetrów między roślinami. Ważnym elementem pielęgnacji jest także odpowiednie przycinanie. Zbyt radykalne cięcie może osłabić krzew, a jego brak prowadzi do łysienia rośliny i jej drewnienia od spodu. Zabieg najlepiej wykonywać dwa razy w roku: wczesną wiosną, aby pobudzić lawendę do wzrostu i latem, tuż po kwitnieniu, by utrzymać jej ładny, zwarty pokrój.
Zobacz też: Wiele osób popełnia ten błąd. choćby najpiękniejsze wrzosy padają jak muchy
W uprawie doniczkowej częstym problemem jest zbyt mały pojemnik - ograniczona przestrzeń dla korzeni i szybkie przesychanie podłoża powodują stres, który osłabia roślinę i hamuje jej wzrost. Naczynie powinno być na tyle duże, by podziemne części mogły swobodnie się rozrastać, a na dnie koniecznie musi znajdować się warstwa drenażu. Należy także regularnie kontrolować liście i pędy pod kątem obecności mszyc, które deformują młode przyrosty. W razie potrzeby można zastosować naturalne środki ochrony roślin.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.