Lato z ptakami odchodzi

1 tydzień temu

Któż nie zna piosenki „Lato z ptakami odchodzi”, przypomnijmy jednak, iż autorem słów tego rajdowego szlagieru jest Jacek Rutkowski, muzykę skomponował Adam Cichocki, a ich utwór zwyciężył w 1971 roku w Ogólnopolskim Turystycznym Przeglądzie Piosenki Studenckiej BAZUNA. Od tej pory zaśpiewano tę tęskną pieśń pewnie miliony razy: na rajdach, przy ogniskach, podczas wieczorów poezji, a Słowiński Park Narodowy od lat wykorzystuje ów evergreen przy okazji organizacji cyklicznych wycieczek ornitologicznych. My też poszliśmy tym tropem i w sobotę 7 września postanowiliśmy przyjrzeć się ptakom z Wysoczyzny Elbląskiej, a niebanalną scenerię tego spotkania zaaranżowali dla nas starannie: Pani Maja Pietrasik oraz Zbigniew Zagrodzki, ornitolog, pracownik Parku Krajobrazowego Wysoczyzny Elbląskiej.

Spotkaliśmy się w Kamionku Wielkim na posesji najstarszego domu mieszkalnego tej krainy, wzniesionego w 1772 roku dla Petera Schönsee, o czym świadczy inskrypcja widoczna na belce nadproża drzwi wejściowych – „ANNO * P * S * 1772”, drzwi, które w tej chwili prowadzą donikąd (albowiem adekwatnego domu już nie ma, zachował się tylko podcień konstrukcji ryglowej, podparty ze wszystkich stron by się nie przewrócił). Pani Maja, właścicielka tej pięknej i bardzo historycznej posesji, od lat stara się doprowadzić do rekonstrukcji zabytku zwanego „Haus Elfriede”, przy czym w dziele tym największą przeszkodę stanowi brak odpowiednio dużych funduszy. Niezrażona tym jednak organizuje warsztaty artystyczne w zachowanej XIX-wiecznej oborze, przemienionej we współczesny warsztat ceramiczny, nawiązujący do wspaniałych tradycji garncarskich i cegielnianych miejscowości położonych nad Zalewem Wiślanym.

Zanim oddaliśmy się pracy twórczej wysłuchaliśmy w ogrodzie pasjonującego wykładu ornitologicznego przeplatanego trelami ptaków (niestety w większości odtwarzanymi z plików audio), tych pospolitych i rzadkich, gniazdujących na terenie Wysoczyzny Elbląskiej. A wszystko dlatego, iż jak poinformował nas ekspert „obecnie – czyli w sierpniu i wrześniu – nasze pola są tak głuche, jak choćby w zimie nie bywają”; wszystko dlatego, iż ptaki „się pierzą”, a w tym czasie milkną. Nie sposób choćby streścić ogromnego zasobu wiedzy nam przekazanej podczas trwającej pond półtora godziny pogawędki. Może tylko odnotujmy kilka ciekawostek, a zatem: - na Wysoczyźnie Elbląskiej gniazduje 131 gatunków ptaków, a łącznie z przelatującymi liczba ta rośnie do ponad 300 (sic !), - potężna jest populacja bielika (Haliaeetus albicilla) przekraczająca 20 par (te przepiękne i wielkie ptaki najczęściej polują nad wodą na mniejsze ptaki i ryby, zdarza się, iż za kutrem rybackim ciągnie gromada 20-30 bielików), - bieliki i kruki toczą ze sobą nieustępliwą walkę od zawsze, - coraz częściej spotykamy w naszej okolicy czaple białe (częściej niż zadomowione tu czaple siwe), powszechne w delcie Dunaju, ale coraz odważniej migrujące dalej i dalej na północ, - tegoroczny 8 międzynarodowy spis bociana białego wykazał, iż we wsi Pogrodzie występuje 20 gniazd, a dorosłe i młode osobniki przekroczyły już setkę; i tak dalej, et cetera. Na koniec wzięliśmy udział w konkursie odgadywania ptasich śpiewów, który zdaliśmy tak na mocną trójkę z plusem, ale usprawiedliwia nas fakt, iż trudno jest rozpoznać odgłosy na przykład dzięcioła zielonosiwego czy powszechnej raczej w Finlandii zaroślówki.

Później Pani Maja zapoznała nas z tajnikami tworzenia majoliki. Na przygotowane angobowane formy w kształcie ptaków nakładaliśmy kolorowe szkliwo wykazując się podczas tej pracy dużą inwencją twórczą i niebywałą cierpliwością. Nikt z mieszkańców naszego Domu nie zastosował się do przygotowanego kolorystycznego wzorca, każdy malował według własnej wizji, niektóre ptaki stały się w związku z tym bardzo pstre, inne stonowane, a wszystkie zostały odpowiednio opisane i już po naszej wizycie trafiły na 7 godzin wypalania w piecu ceramicznym w temperaturze ponad 1000 stopni Celsjusza. Odbierzemy nasze dzieła za miesiąc, gdy ponownie odwiedzimy posesję w Kamionku Wielkim, tym razem podczas Dnia Poławiaczy Jabłek.

Ornitologiczne zajęcia teoretyczne i praktyczne dla mieszkańców Domu Pomocy Społecznej w Tolkmicku zorganizowało Stowarzyszenie Zachowania Krajobrazu Kulturowego „Elfrida” z Kamionka Wielkiego oraz Park Krajobrazowy Wysoczyzny Elbląskiej. Za poświęcony nam czas i wysiłek włożony w przygotowanie tego wspaniałego dnia serdecznie dziękujemy! W tej wspomnianej na początku piosence refren idzie tak: „Idę w góry cieszyć się życiem…”, i tak właśnie dosłownie się stało – w sobotę 7 września wspięliśmy się wysoko ponad taflę Zalewu Wiślanego, na Wichrowe Wzgórza, by przeżyć radosne i niezapomniane chwile, wsłuchując się „w odlatujących ptaków głosy”.

{gallery}2024-09-11-warsztaty-ornitologiczne{/gallery}

Instruktor kulturalno-oświatowy

Dariusz Barton

Idź do oryginalnego materiału