Czytaj też: 30 lat temu spakowano Reichstag. Jak legendarna realizacja zmieniła Berlin?
Zielona oaza
Nie jest to żadna metafora. Gdańsk na początek wakacji zazielenił jeden ze swych największych kościołów. Wewnątrz obiektu pojawiły się drzewa, krzaki i trawa. Wszystko to w ramach instalacji, która nosi nazwę „LeŚnia”. Można ją oglądać tylko do soboty 5 lipca. Trzeba się zatem mocno pospieszyć, żeby całość zobaczyć na własne oczy. Co chwalebne, kościelny las można zwiedzać bez żadnych opłat.
Nie jest to żaden manifest ekokatolicyzmu czy akcja spod znaku Greenpeace. Jak więc do tej zielonej metamorfozy doszło i o co w niej tak naprawdę chodzi? Wyjaśnijmy, iż zabytkowym obiektem od 1995 r. zarządza Nadbałtyckie Centrum Kultury. Instalacja powstała właśnie w ramach obchodów 30-lecia opieki NCK nad gotyckim gmachem. Sam kościół jest siedzibą Duszpasterstwa Środowisk Twórczych.
NCK określa projekt jako „wspólnotową przestrzeń wytchnienia, w której można się zatracić”. Organizatorzy ponadto obiecują, iż „spacerując po naszym zagajniku, doświadczycie subtelnych i zmysłowych interwencji”. Nie ulega wątpliwości, iż powstała intrygująca przestrzeń; posługując się językiem sztuki, można powiedzieć , iż reprezentuje nurt environment.
Akurat w Zachęcie otwiera się wielka wystawa poświęcona temu zjawisku w rodzimej sztuce.