
Spacerując po uliczkach Starego Miasta we Wrocławiu, natknęłam się dziś na coś, co natychmiast przyciągnęło mój wzrok. Na jednym ze stoisk rozkwitł prawdziwy ogród... drewnianych kwiatów!
Te barwne bukiety, wykonane z dbałością o detale, to prawdziwa uczta dla oczu. Od słonecznych słoneczników, przez intensywnie czerwone maki, aż po delikatne stokrotki w pełnej palecie kolorów – każdy znajdzie tu coś dla siebie. Coś mi mówi, iż taki bukiet to nie tylko piękna ozdoba, ale i fantastyczny sposób na dodanie odrobiny koloru do każdego wnętrza, bez potrzeby podlewania!

Cudownie jest zobaczyć, jak sztuka i rzemiosło ożywiają miejską przestrzeń, wprowadzając euforia i kreatywność w codzienne życie. Jak zobaczycie na ceny, to nie jest zbyt drogo.
A Wy, natknęliście się ostatnio na coś równie uroczego?
