Jak przyspieszyć dojrzewanie pomidorów w domu?
Zdarzyło Ci się przynieść do domu piękne, ale wciąż zielone pomidory? Nie martw się - istnieje sposób, by przyspieszyć ich przemianę w dojrzałe, apetyczne owoce. Sekret tkwi w etylenie - naturalnym hormonie roślinnym, który kieruje procesem dojrzewania owoców klimakterycznych (dojrzewających po zerwaniu). Gdy pomidory osiągną pełny rozmiar, ale wciąż zachowują zieloną barwę - zaczynają wytwarzać etylen, który wyzwala eksplozję pigmentów, miękkość i zmianę koloru na czerwony.
Jak to wykorzystać w praktyce? Wystarczy umieścić pomidory w papierowej torbie lub kartonowym pudełku razem z jabłkiem albo bananem - owocami, które obficie wydzielają etylen. Zamknięta przestrzeń sprawia, iż gaz koncentruje się wokół pomidorów, przyspieszając ich dojrzewanie. To prosty, a zarazem genialny sposób, potwierdzony przez ogrodników. Efekt? W zaledwie kilka dni twoje pomidory nabiorą apetycznej czerwieni, gotowe do sałatek czy sosów.
Co zrobić, aby pomidory zrobiły się czerwone?
Pomidory osiągną pełnię smaku, tylko wtedy, gdy zapewnimy im odpowiednie warunki. Przechowuj je w temperaturze pokojowej, najlepiej w przedziale 18-25°C, ponieważ wtedy etylen działa najskuteczniej. Pod żadnym pozorem nie umieszczaj ich w lodówce. Chłód spowalnia dojrzewanie, ale może też pozbawić pomidory soczystości, nadając im nieprzyjemną, mączystą konsystencję.
Zobacz również: Dlaczego jagody gwałtownie się psują i jak temu zapobiec?
Równie istotne jest unikanie bezpośrednich promieni słonecznych. Choć słońce wydaje się sprzymierzeńcem, nadmierna ekspozycja może zaburzyć równomierne dojrzewanie lub przegrzać owoce,. jeżeli pomidory wciąż zdobią ogrodowe krzaki, wspomóż je delikatnymi zabiegami: przytnij nadmiar liści, ogranicz nawożenie azotowe i zmniejsz podlewanie.
Niedojrzałe pomidory – przetwory
Cierpki, lekko kwaskowaty smak i chrupiąca konsystencja sprawiają, iż zielone, niedojrzałe pomidory są idealnym składnikiem do wytrawnych i słodkich dań. Są bogate w witaminę C i przeciwutleniacze, zatem możemy wykorzystać je zarówno w przetworach, jak i deserach. Zamiast martwić się brakiem czerwieni, potraktuj zielone pomidory jako zaproszenie do kulinarnej przygody.
Chutney i pikle to klasyka, która wydobywa charakter zielonych pomidorów. Gęsty, aromatyczny chutney z dodatkiem imbiru, chili czy rodzynek doskonale komponuje się z mięsem, serami lub kanapkami, podczas gdy pikle w octowej zalewie z koprem czy gorczycą dodają chrupkości sałatkom i przekąskom. Z kolei smażone zielone pomidory, ikona amerykańskiego Południa, w złocistej panierce z nutą miodu i sosu sojowego, to chrupiąca symfonia smaków, która zachwyca prostotą i wyrafinowaniem. Nieoczywistym hitem jest konfitura z zielonych pomidorów - słodko-kwaskowata, z nutą wanilii lub imbiru, idealnie pasuje do serów czy tostów.
Zobacz też:
Wyrzuć mąkę pszenną i zastąp tym produktem bez glutenu. Kości i jelita będą zadowolone
Plamy z morwy są nie do sprania? Nie tym razem. Tak usuniesz je bez problemu
Plamy z oleju szpecą kostkę brukową? Tak raz na zawsze usuniesz je z podjazdu