
Przeglądy organizowane przez PIK tradycyjnie realizowane są w różnych częściach województwa. Tym razem wybrany został Nowogród i Skansen im. Adama Chętnika ze względu na to, iż ten badacz i piewca Kurpiowszczyzny jest patronem roku 2025 w Podlaskiem w 140. rocznicę urodzin.
– Pogoda nie pozwoliła nam spotkać się wśród kurpiowskich zabytków, ale tu, gdzie jesteśmy dzięki uprzejmości władz Nowogrodu, też jest miejsce kultury – witała uczestników Anna Szynkiewicz, dyrektor Skansenu.
Najważniejszą nagrodą Przeglądu Kapel i Śpiewaków Ludowych Województwa Podlaskiego jest reprezentowanie regionu na najważniejszej krajowej imprezie folklorystycznej w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą. W tym roku będzie to już 59. edycja wydarzenia.
– Witamy na święcie muzyki tradycyjnej. Prezentują się 33 zespoły, bardzo cieszy tak ogromna frekwencja reprezentantów całego dosłownie województwa. Nagrodą jest nie tylko „Kazimierz”, ale także to, iż wykonawcy mogą pokazać siebie i swoje tradycje – mówił Bartłomiej Trzeciak, zastępca dyrektora PIK.
Prezentacje uczestników oceniało jury w składzie: Artur Gaweł (Podlaskie Muzeum Kultury Ludowej), Teresa Pardo (znakomita znawczyni kurpiowskiej kultury) i Justyna Wieruszewska-Biniek (PIK).
– Walory śpiewu i tańca, piękne stroje… Widać znakomite przygotowanie uczestników. Mam nadzieję, iż to zaowocuje w Kazimierzu najwyższymi laurami – powiedział Artur Gaweł.
Wykonawców przywołał na scenę w nowogrodzkiej dźwięk ligawki, którą dzierżył Witold Kuczyński, „Kurp nad Kurpie”. W znakomity nastrój wprawiła wszystkich jego opowieść o hodowanych na biednych Kurpiach świniakach, z których jeden uciekł między sztachetami, drugiego potrwał jastrząb. Ostatniego udało się oprawić, ale ludzie się nie najedli, bo część zabrały myszy, część pająk a ostatni kawałek podkradły szpaki. Aby „w prawie” prowadzić imprezę Witold Kuczyński nakłonił Jacka Piorunka do udekorowania go insygniami starosty bartnego.
A potem na scenę wkroczył śpiewak Sylwester Krajewski (solo i z kolegami), Hanna Ksebka, kobiecy zespół z Nowogrodu, zespół z Sejn, zespół z Klepaczy i kolejni artyści, którzy do późnego wieczora prezentowali swój kunszt. Oklaskiwała ich m. in. poseł Alicja Łepkowska-Gołaś, przedstawiciele kilku marszałkowskich instytucji, samorządowcy, miłośnicy ludowej kultury.
Tekst i fot. Maciej Gryguc
Źródło: Urząd Marszałkowski