Kultowe drzewo zniknie z Rynku Głównego w Krakowie. Mieszkańcy są wściekli: Też bym obumarł

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. istockphoto.com/ autor Borisb17 // Screen Facebook Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie


To drzewo z krakowskiego rynku oglądacie dziś ostatni raz - poinformowały mieszkańców władze miasta Kraków. Wycinka jest jednym z pierwszych działań w ramach projektu "Posadźmy drzewa na Rynku Głównym". Internauci jednak nie do końca są przekonani o tym, czy inicjatywa rzeczywiście ma sens.
Od środy (5 lutego 2025 roku) krakowski rynek nie będzie wyglądał już tak samo. Wszystko za sprawą wycinki słynnej robinii akacjowej, która już jakiś czas temu zaczęła obumierać. Prace zostaną przeprowadzone na podstawie zezwolenia wydanego przez służby konserwatorskie, które czuwają nad historyczną wartością głównego placu w "Mieście Królów". Informacja o wycince i planach wysadzenia nowej roślinności nie spodobała się jednak mieszkańcom.


REKLAMA


Zobacz wideo Tusk zapowiada rekonstrukcję rządu. "Jeden z najmniejszych rządów w Europie"


Rynek Główny w Krakowie wybrakowany. Wieloletnia robinia akacjowa idzie pod topór
Robinia ustępuje miejsca nowemu drzewu - czytamy w komunikacie zamieszczonym przez Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie. Z informacji zamieszczonej na Facebooku dowiadujemy się również, iż roślina, która od lat wpisywała się w krajobraz Rynku Głównego, zostanie zastąpiona przez nowy okaz.


Proces zastępowania drzewa nowym nasadzeniem będzie miał szersze znaczenie


- wyjaśniają pracownicy ZZM. Wycięta 5 lutego robinia posłuży jako materiał badawczy, który pozwoli ustalić ekspertom, jakie gatunki roślin najlepiej odnajdą się na krakowskim rynku.


Analiza systemu korzeniowego robinii pozwoli lepiej zrozumieć przyczyny jej zamierania, ocenić warunki, w jakich wzrastały korzenie oraz określić czynniki, które wpłynęły na jego postępującą, a w tej chwili już złą kondycję mimo prawidłowej pielęgnacji. Wszystko to pozwoli wyciągnąć cenne wskazówki dla zbliżających się nowych nasadzeń drzew w ramach projektu z budżetu obywatelskiego


- czytamy. I choć oficjalne wyniki analiz będziemy mogli poznać dopiero za jakiś czas (pierwsze drzewa mają zostać nasadzone wiosną), internauci znaleźli już odpowiedź na pytanie, dlaczego robinia obumiera.


Kraków rozpoczyna projekt związany z wysadzaniem drzew. Mieszkańcy są sceptycznie nastawieni
Władze miasta przez lata dokładały wszelkich starań, aby zadbać o zieloną strefę na Rynku Głównym w Krakowie. Pomimo regularnej pielęgnacji robinia akacjowa nie zdołała wypuścić pąków, wręcz przeciwnie, zaczęła obumierać. Internauci wcale nie są zaskoczeni tym zjawiskiem. Winy upatrują głównie w zabetonowanej przestrzeni dookoła drzewa.


W takiej betonozie podczas letnich upałów upali korzenie


Jak by mi ktoś wsadził nogi w beton, a resztę ogrzewał farelką, to też bym obumarł. Rozumiem, iż rynek to nie łąka i nikt normalny nie zrobi tam klepiska, ale optymalne wymiary dla korzeni + sztuczne nawodnienie muszą być zachowane


Odpowiedź jest bardzo prosta: za mało zieleni wokół drzew albo jeszcze wypróżnianie dwunogów i czworonogów


- opiniują użytkownicy Facebooka.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału