Trwają poszukiwania dwóch krów rasy Highland Cattle, które uciekły z gospodarstwa pod Skierniewicami (Łódzkie). - Doszło po prostu do błędu ludzkiego, wyłączyliśmy na chwilę pastucha, bo mąż kosił trawę, a one są tak sprytne, iż wyszły sobie boczkiem i dały dyla - mówi właścicielka zwierząt.