W XIX w., gdy Płock znajdował się jeszcze pod zaborem pruskim, zapadła decyzja o budowie czterech par rogatek. Były one siedzibą urzędników, którzy pobierali opłaty za wjazd do miasta.
Pierwsze budynki, zwane rogatkami warszawskimi, powstały w latach 1816-1818. Mogą więc pochwalić się już ponad 200-letnią historią. Znajdują się przy rozwidleniu ul. Kolegialnej na ul. Wyszogrodzką i Słoneczną.
Choć od dawna nie pełnią już swojej funkcji, wciąż jest to istotny dla Płocka obiekt zabytkowy. Niestety, od dłuższego czasu boryka się z pewnym problemem.
Drzewo niszczy zabytek. Radna prosi o skuteczną interwencję
- W 2024 r. zgłaszałam sprawę niszczenia zabytkowego budynku Rogatki przez korzenie drzewa, które wyrasta z okienka piwnicznego - pisze w swojej interpelacji radna Daria Domosławska.
Niestety, wskazuje również, iż sprawy nie udało się skutecznie rozwiązać.
- Podjęto wtedy interwencję, ale sprawa wyciętego kasztanowca przy Rogatkach była załatwiona połowicznie. Została ścięta góra drzewa, która wystawała ponad chodnik, a drzewo dalej sobie rośnie, korzeniami niszcząc zabytek - kontynuuje.
Co na to urząd miasta?
Odpowiedź magistratu dla części osób może nie być satysfakcjonująca.
- Po wizycie w obiekcie stwierdzono utrudniony dostęp do przedmiotowego drzewa, ze względu na zaspawaną kratę, z której wyrastało. W związku z powyższym, kasztanowiec został usunięty w maksymalnym możliwym zakresie - pisze wiceprezydent Piotr Dyśkiewicz.
Zastępca prezydenta obiecał jednak, iż sytuacja będzie na bieżąco monitorowana.