Kobieta podrzuciła TO pod schroniska. Teraz jest poszukiwana

2 godzin temu
Zdjęcie: Kobieta podrzuciła TO pod schroniska. Teraz jest poszukiwana


Ostrowskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt wystosowało dziś komunikat skierowany do mieszkańców. Około godziny 9:00 pod bramą placówki ktoś z granatowego Punto pozostawił na mokrej ziemi brudne, puchowe kołdry. Choć na pierwszy rzut oka mogło to wyglądać na gest dobrej woli, pracownicy schroniska muszą stanowczo podkreślić: takie „dary” powodują więcej szkody niż pożytku.

Schronisko od dłuższego czasu informuje, iż nie przyjmuje żadnych tekstyliów, w tym kołder, poduszek czy puchowych koców. Każdy, kto chciałby przekazać zwierzakom potrzebne rzeczy, proszony jest o wcześniejszy kontakt telefoniczny. Taka rozmowa pozwala ustalić, co faktycznie będzie przydatne, a co – zamiast pomagać – generuje dodatkowe obowiązki i koszty.

Niestety, mimo tych apeli, pod bramą pozostawiono tym razem brudne kołdry, bez jakiegokolwiek kontaktu czy informacji. Zostały porzucone w błocie, co wyklucza możliwość ich wykorzystania w jakikolwiek sposób.

Pracownicy schroniska przypominają, iż wywóz odpadów to realny i niemały koszt, który instytucja musi pokrywać z własnego budżetu. Z tego względu nieprzydatne tekstylia stają się dla niej dodatkowym obciążeniem – zarówno finansowym, jak i organizacyjnym.

W związku z tym schronisko apeluje do osoby, która zostawiła kołdry, aby jak najszybciej wróciła i je odebrała. Wciąż leżą przy bramie placówki.

Na końcu komunikatu placówka dziękuje wszystkim mieszkańcom za zrozumienie i szacunek do wspólnej pracy na rzecz zwierząt. Podkreśla również, iż każda pomoc jest cenna – pod warunkiem, iż jest świadoma i uzgodniona. Dzięki temu wsparcie trafia tam, gdzie jest naprawdę potrzebne, a schronisko może skupić się na tym, co najważniejsze: opiece nad czworonogami.

Idź do oryginalnego materiału