Knurów: Chlebus zwyczajny zawitał do miasta

iknurow.pl 4 dni temu

Wiosna rozpycha się łokciami coraz śmielej, a przyroda powoli budzi się do życia. niedługo drzewa i krzewy pokryją się młodymi liśćmi, a kwiaty zaczną zachęcać owady do zapylania. Jednak na zieleńcu przy ulicy Kapelanów Wojskowych doszło do nietypowego zjawiska. Jedno z drzew, zamiast wypuszczać pąki, obrodziło… kromkami chleba.

Niecodzienny widok wprawił w zdumienie przechodniów, a niektórzy zaczęli choćby żartować, iż w Knurowie wyrosło drzewo chlebowe. Dendrolodzy prawdopodobnie łapią się za głowy, ale wyjaśnienie tej anomalii okazało się znacznie bardziej przyziemne. Pieczywo zostało położone na pniu przez mieszkańców, którzy chcieli w ten sposób dokarmić ptaki. Choć intencje były dobre, to metoda pozostawia wiele do życzenia.

Eksperci podkreślają, iż chleb nie jest odpowiednim pokarmem dla ptaków. Jego spożycie prowadzi do zakwaszenia organizmu, problemów trawiennych, a w skrajnych przypadkach choćby do śmiertelnych schorzeń, takich jak kwasica żołądka czy tzw. zespół anielskiego skrzydła, który uniemożliwia latanie. Dodatkowo pieczywo zawiera duże ilości soli, chłonie wodę i gwałtownie pleśnieje, co może być groźne nie tylko dla ptaków, ale również dla środowiska.

Z tego rodzaju „darmowych stołówek” najczęściej korzystają gołębie. Ptaki te, przyzwyczajone do życia w miastach, łatwo się rozmnażają i potrafią być uciążliwe dla mieszkańców. Co gorsza, gołębie przenoszą więcej bakterii i chorób niż szczury. W ich odchodach wykryto m.in. groźną bakterię Chlamydia psittaci, która może wywoływać poważne infekcje dróg oddechowych, wysoką gorączkę, a choćby zapalenie płuc. Naukowcy ostrzegają, iż kontakt z odchodami tych ptaków niesie ryzyko zakażenia wieloma innymi chorobami, w tym toksoplazmozą czy zapaleniem opon mózgowych.

Tam, gdzie pojawiają się gołębie, gwałtownie zjawiają się także szczury. Te wyjątkowo inteligentne gryzonie doskonale wyczuwają pozostawione resztki jedzenia i traktują je jako łatwe źródło pożywienia. Tym samym dokarmianie ptaków nieświadomie sprzyja rozwojowi populacji szczurów w mieście, co stanowi dodatkowe zagrożenie sanitarne.

Przyroda doskonale radzi sobie bez ludzkiej ingerencji, a ptaki od tysięcy lat przystosowały się do zdobywania pożywienia samodzielnie. Zamiast zostawiać chleb na drzewach, warto poszukać alternatywnych, zdrowych sposobów dokarmiania ptaków, zwłaszcza zimą, kiedy rzeczywiście mogą potrzebować pomocy. W przeciwnym razie możemy nieświadomie wyrządzić im więcej szkody niż pożytku.

Idź do oryginalnego materiału