Podczas spacerów czy wędrówek uważajmy na kleszcze – apelują specjaliści. Pajęczaki te mogą przenosić groźne dla ludzi choroby – kleszczowe zapalenie mózgu czy boreliozę. Są one również zagrożeniem dla zwierząt, zwłaszcza dla psów, u których mogą wywołać babeszjozę.
– Pies z długą sierścią może przynieść do domu wiele kleszczy, dlatego zabezpieczanie zwierząt i sprawdzanie ich sierści jest bardzo ważne – mówi lekarz weterynarii Robert Czerniak. – Pies z długim włosem, o ile przyjdzie do domu i otrzepie się, równie dobrze może zostawić dwadzieścia kleszczy, które potem mogą sobie znaleźć nowego żywiciela w postaci człowieka. I powstaje problem w postaci chorób odkleszczowych. o ile człowiek nie zauważy rumienia, nie będzie widział tego kleszcza, może być nieświadomy tego, iż spowoduje to u niego pojawienie się objawów i kłopotów związanych te z diagnostyką.
Przed kleszczami można zabezpieczyć się odpowiednim ubraniem oraz specjalnymi środkami chemicznymi. Dla zwierząt dostępne są tabletki, obroże, krople i spreje. Jednak choćby stosując preparaty odstraszające kleszcze, warto po spacerze dokładnie sprawdzić czy nigdzie go nie mamy.
MaK / opr. ToMa
Fot. pexels.com