Rzeżucha to jedna z tych ozdób wielkanocnego stołu, bez których trudno sobie wyobrazić święta. Zielona, świeża, wprowadza trochę wiosny do domu i świetnie komponuje się z klasycznymi potrawami. Choć wygląda niepozornie, potrafi zrobić duże wrażenie - pod warunkiem iż dobrze ją wyhodujesz. Na szczęście nie trzeba do tego ani ogrodu, ani specjalnych umiejętności. Wystarczy kilka dni i odrobina systematyczności, by z nasion wyrosła gęsta, zdrowa zielenina. Kiedy zacząć i jak się do tego zabrać? Podpowiadamy.
REKLAMA
Zobacz wideo Jedzmy rzeżuchę nie tylko od święta! Wzmacnia włosy i zawiera dużo witaminy C
Rzeżucha na wacie. Ile przed świętami siać rzeżuchę? Jak gwałtownie rośnie rzeżucha? Wyjaśniamy
Najlepiej zasiać rzeżuchę około 10-12 dni przed świętami, choć wszystko zależy od warunków panujących w mieszkaniu. Im cieplej i jaśniej, tym szybciej nasiona zaczną kiełkować. Wielkanoc wypada w niedzielę, więc uprawę najlepiej rozpocząć we wtorek lub środę poprzedniego tygodnia. Pierwsze kiełki powinny pojawić się już po jednej dobie, a po kilku dniach całość zacznie zmieniać się w gęsty, zielony dywan. Zależy ci na szybszym i bardziej efektownym rezultacie? Namocz nasiona przed wysiewem w letniej wodzie. Po kilku godzinach napęcznieją i otoczą się naturalnym śluzem, który ułatwi ich przyklejanie do podłoża. Tak przygotowaną "żelową masę" możesz nałożyć nie tylko na watę w talerzyku, ale też na nietypowe powierzchnie, takie jak małe doniczki, plastikowe jajka czy tekturowe ozdoby - wcześniej należy owinąć je wilgotną ligniną. W ten sposób stworzysz nie tylko zieleninę do jedzenia, ale też oryginalną, żywą dekorację stołu, która na pewno przyciągnie uwagę gości.
Zobacz też: Palma wielkanocna manualnie robiona. Jak zrobić piękną palmę z bibuły? [PORADNIK]
Co zrobić, żeby rzeżucha gwałtownie rosła? Podlewanie jest najważniejsze
Przygotuj płaskie naczynie, watę albo ligninę i nasiona - tyle wystarczy, by zacząć domową uprawę. Po rozłożeniu waty na talerzyku i rozsypaniu nasion całość solidnie spryskaj wodą i ustaw w jasnym miejscu, najlepiej na parapecie. Nie zapominaj o regularnym podlewaniu. Niewielka ilość wody dziennie sprawi, iż rzeżucha będzie rosła jak szalona.
Rzeżucha - adekwatności. Zdrowa ozdoba wielkanocnych stołów
Choć rzeżucha najczęściej pojawia się na wielkanocnym stole obok pisanek i baranka jako ozdoba, to tak naprawdę ma znacznie więcej do zaoferowania. Oficjalnie nazywana pieprzycą siewną (Lepidium sativum), wywodzi się z północno-wschodniej Afryki i południowo-zachodniej Azji. Już w czasach starożytnej Grecji i Rzymu była ceniona jako roślina uprawna. Do Polski trafiła w XV wieku. Należy do rodziny kapustowatych i choć dorasta zaledwie do kilku centymetrów, kryje w sobie prawdziwe bogactwo składników odżywczych. Zawiera spore ilości jodu, chromu, wapnia, siarki, potasu, magnezu i witamin z grupy B. Najlepiej smakuje na surowo - dodana do twarożku, posypana na jajka, wmieszana w sałatkę warzywną lub po prostu ułożona na świeżej kanapce z masłem. Rzeżucha to nie tylko dekoracja, ale też intensywny, lekko pieprzny smak i spora dawka zdrowia - szczególnie przydatna w święta, kiedy stoły aż uginają się od ciężkich potraw.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.