
Bardzo bym chciał mieć piękne zdjęcia kaniuka. Jednak w drugim dniu jego stwierdzeń na Bece (11.05.2025), był zdecydowanie za daleko dla mojego obiektywu. Mam jedynie marne, fotograficzne potwierdzenie i tyle. Jednak euforia przyniosło spotkanie kaniuka w ogóle i możliwość obserwacji przez lornetkę. Dziś nie udało się już go odszukać.