K9 zostaje uhonorowany 1 ostatnią jazdą radiowozem przed uśpieniem

pl.lovely-animals.com 1 rok temu
Zdjęcie: K9 zostaje uhonorowany 1 ostatnią jazdą radiowozem przed uśpieniem


Po prawie dekadzie służby, oficerowie Zeusa chcieli go odpowiednio pożegnać, na jaki zasługiwał.

Wszystkie zwierzęta zasługują na nasz szacunek, ale psy policyjne spełniają szczególnie szlachetny cel w społeczeństwie. K9 jest starannie wyszkolony do pracy z policją i musi być niezwykle zdyscyplinowany, aby pracować w sytuacjach wysokiego napięcia. W terenie dostępne są różne obowiązki psa policyjnego i żadne z nich nie jest łatwe.

Poszukiwania i ratownictwo, wykrywanie narkotyków i podpaleń oraz odnajdywanie zwłok to najbardziej typowe obowiązki zawodowe K9.

Jeśli chodzi o aresztowanie, opinia psa policyjnego często może mieć znaczenie. Jednak te psy budują intymne więzi ze swoimi policyjnymi opiekunami, dlatego tak boli serce, gdy pies jest zmuszony opuścić służbę na stałe.

W Departamencie Policji w Ridgefield podniesiono do połowy flagę, a nad wejściem umieszczono czarną płachtę.

Bardzo ceniony członek zespołu był żegnany przez policję.

Zeus, owczarek niemiecki, który pracował w wydziale przez dziewięć lat, został potraktowany tak samo emocjonalnie jak każdy gliniarz. To byłaby jego ostatnia podróż policyjnym radiowozem. Parada samochodów policyjnych podążała za samochodem Zeusa do szpitala weterynaryjnego Ridgefield, gdzie został przewieziony przez zgromadzenie żołnierzy.

Jeden z oficerów powiedział, zanim Zeus został wprowadzony do środka: „Ze łzami w oczach musimy się pożegnać”. Nosił odznakę policyjną Ridgefield z dumą, przyzwoitością i szacunkiem”.

Zeus był uważany za „psa alfa”, który pomógł funkcjonariuszom dokonać setek aresztowań. Od czasu przybycia w 2006 roku zrobił dla policji niesamowite rzeczy.

Zeus przez lata swojej służby prowadził ponad 50 poszukiwań zaginionych lub poszukiwanych osób, lokalizując 6 ofiar w sytuacjach zagrażających życiu i 6 podejrzanych, którzy uciekli przed przestępstwem sceny. Ale teraz nadszedł czas, aby odłożył smycz na dobre. Szef wydziału, John Roche, opisał to jako „zaszczyt” być obecnym przy ostatnich chwilach Zeusa.

Kontynuował, mówiąc: „Choroba pogorszyła go do tego stopnia, iż tak trudno było mu istnieć i żyć dalej”.

Każdy, kto był właścicielem zwierzaka przez kilka dziesięcioleci, zrozumie smutek związany z decyzją o uśpieniu ukochanego futrzanego kumpla. Ale są sytuacje, w których jest to naprawdę najlepsze – kiedy jakość życia zwierzęcia pogorszyła się do tego stopnia, iż nie jest już szczęśliwy. Zeus cierpiał na straszliwą chorobę zwyrodnieniową stawu biodrowego, a jego stan zdrowia gwałtownie się pogorszył po odejściu ze służby.

Jedno jest pewne: chociaż Zeus odszedł, nie został zapomniany. Pięć lat później Departament Policji CT w Ridgefield wyraził we wspaniałym poście na Facebooku, iż przez cały czas tęskni za swoim psim przyjacielem. Artykuł zakończył się wyliczeniem niektórych z najważniejszych osiągnięć Zeusa:

„Zeus był wartościowym członkiem zarówno naszego zespołu, jak i naszej społeczności. Zawsze będzie w naszych sercach i umysłach i nigdy nie zostanie zapomniany”.

Zeus zdecydowanie żył długo i szczęśliwie, a wygląda na to, iż z pewnością lubił spędzać czas w policji.

W końcu nie każdy pies może powiedzieć, iż odegrał tak kluczową rolę!

Wideo z ostatniej przejażdżki Zeusa radiowozem znajduje się poniżej. Uwaga: to wyciskacz łez.

Źródło: androdass.com, animalchannel.com

Idź do oryginalnego materiału