- Co prawda krakowscy franciszkanie wcześniej zaczęli organizować żywe szopki, ale w czasie pandemii zawiesili ich przygotowywanie. Wrocławskim redemptorystom udało się zachować ciągłość tej tradycji, którą zapoczątkował ówczesny proboszcz o. Stanisław Golec CSsR wspólnie z kierownictwem Ogrodu Zoologicznego Hanną i Antonim Gucwińskimi - podkreślił w wypowiedzi dla „Naszego Dziennika” obecny włodarz tej parafii o. Witold Baran CSsR. Dodał, iż przez wiele lat zwierzęta, które można było zobaczyć w tej szopce były wypożyczane z wrocławskiego ZOO. w tej chwili nie jest jednak to możliwe, ale ZOO zabezpiecza karmę dla zwierząt.