3 godzin temu
Czy ogrodzenie miejskiego remontu może zamienić się w słup ogłoszeniowy? Przy ul. Piłsudskiego właśnie tak się stało – płot coraz gęściej obwieszany jest reklamami jednego kompleksu restauracyjnego. Trudno nie pytać o transparentność takich działań.
Remont ul. Piłsudskiego i Straszewskiego potrwa dziewięć miesięcy, a ogrodzenie budowy zamiast informować o inwestycji coraz bardziej przypomina słup reklamowy. Z każdym tygodniem przybywa na nim banerów promujących jeden lokal – nowy kompleks gastronomiczny OGRÓD przy ul. Piłsudskiego 4.
Pierwsze drogowskazy pojawiły się na ogrodzeniu z inicjatywy samego Zarządu Dróg Miasta Krakowa. Urzędnicy chwalili się, iż to forma pomocy dla przedsiębiorców w czasie zamknięcia ulicy. W praktyce wszystkie strzałki prowadziły w jedno miejsce – do OGRÓDU.
tak prezentowało sie ogrodzenie budowy jeszcze w lipcu…Od tamtej pory na płocie zaczęły pojawiać się kolejne reklamy. Najpierw były to niewielkie tabliczki, potem większe plansze, aż w końcu wielkoformatowe banery. I wszystkie dotyczą tylko jednego adresu.
a tak w sierpniu
Dziś ogrodzenie miejskiej inwestycji, finansowanej z budżetu miasta, jest coraz gęściej obwieszone reklamami prywatnego lokalu. Pytania o transparentność działań ZDMK pojawiają się same – bo trudno uwierzyć, iż tak konsekwentne i systematyczne dokładanie reklam odbywa się bez wiedzy i przyzwolenia urzędu.
OGRÓD od początku wzbudza mieszane emocje. To miejsce, które gwałtownie przyciągnęło tłumy, ale równie gwałtownie zaczęło budzić sprzeciw sąsiadów. Mieszkańcy mówią wprost o głośnych imprezach, koncertach i naruszeniu prawa do odpoczynku. Sprawą zajęła się Rada Dzielnicy I Stare Miasto, przygotowując projekt uchwały, który jasno stawia problem.
Radni napisali, iż działalność rozrywkowa prowadzona w obiekcie przy ul. Piłsudskiego 4 „rażąco narusza prawo mieszkańców do spokoju i odpoczynku”. Wskazali, iż imprezy odbywające się w OGRÓDZIE są źródłem powtarzających się skarg i wymagają reakcji władz miasta. Uchwała zawiera konkretne żądania: podjęcia działań administracyjnych i prawnych w celu ograniczenia działalności rozrywkowej, przeprowadzenia skutecznych pomiarów hałasu, egzekwowania obowiązujących przepisów ochrony środowiska oraz przedstawienia w ciągu 30 dni raportu z podjętych działań.
W uzasadnieniu uchwały radni podkreślili, iż lokalizacja OGRÓDU – w Pałacu Ogińskich i Potulickich, w samym sercu Starego Miasta – wymaga szczególnej troski o komfort okolicznych mieszkańców. „Działalność prowadzona w tym miejscu nie daje się pogodzić z codziennym życiem mieszkańców, którzy są narażeni na stałe uciążliwości związane z hałasem i organizacją imprez masowych” – argumentują.
Dokument rady dzielnicy to reakcja na narastający konflikt, ale też kontekst, który rzuca inne światło na sytuację z ogrodzeniem remontu. Bo gdy mieszkańcy domagają się ograniczenia działalności rozrywkowej OGRÓDU, w tym samym czasie płot miejskiej budowy coraz intensywniej reklamuje ten sam lokal.
Dlatego pytamy Zarząd Dróg Miasta Krakowa: kto powiesił reklamy restauratora na ogrodzeniu publicznej inwestycji, dlaczego dotyczą one tylko jednego lokalu i dlaczego ich liczba systematycznie rośnie?
Do tego tematu będziemy wracać.
Jarek Strzeboński
