Jak na grzyby to tylko dobrze znane. Ekspertka z Białej Podlaskiej radzi, jak nie pomylić kani z muchomorem

slowopodlasia.pl 4 godzin temu
- Przede wszystkim zbierajmy tylko te grzyby, które dobrze znamy i potrafimy z całą pewnością rozpoznać. Nigdy nie kierujmy się wyglądem, smakiem czy zapachem jako jedynym kryterium. Najbezpieczniejsze są grzyby rurkowate (np. borowiki, koźlarze, podgrzybki), ponieważ w tej grupie znajduje się mniej gatunków trujących. Grzybów niepewnych – choćby jeżeli „wydają się znajome” – absolutnie nie należy zbierać ani spożywać - podkreśla Dorota Maciejuk starszy asystent w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białej Podlaskiej i grzyboznawca z wieloletnim doświadczeniem. Każdego roku dochodzi w Polsce do przypadków zatruć grzybami. - W 2024 r. odnotowano 13 przypadków, z czego 10 zakończyło się hospitalizacją. Najczęstszą przyczyną jest pomyłka - zjedzenie trującego gatunku w przekonaniu, iż to grzyb jadalny. Czasem dochodzi też do zatruć grzybami jadalnymi, które były niewłaściwie przechowywane lub nieprawidłowo przygotowane - wskazuje Dorota Maciejuk.- Grzybów niepewnych – choćby jeżeli „wydają się znajome” – absolutnie nie należy zbierać ani spożywać - podkreśla Dorota Maciejuk starszy asystent w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białej Podlaskiej i grzyboznawca z wieloletnim doświadczeniemNajgroźniejsze grzybyDodaje, iż najgroźniejszym grzybem występującym w Polsce jest muchomor zielonawy, potocznie nazywany sromotnikowym. Spożycie choćby niewielkiej ilości może prowadzić do śmierci. Jest często mylony z czubajką kanią lub gołąbkiem zielonawym. Równie niebezpieczna jest piestrzenica kasztanowata, mylona ze smardzem, oraz lisówka pomarańczowa, przypominająca kurkę (pieprznika jadalnego). Częstym błędem jest także mylenie niejadalnego goryczaka żółciowego z borowikiem. - Często grzybiarze konsultują się ze mną w sprawie czubajki kani. Ten gatunek mylony jest z czubajką czerwieniejącą - grzybem jadalnym jednak o gorszych walorach smakowych. Istnieją obawy przed pomyleniem jej z muchomorami ze względu na występowanie pierścienia. Czubajka kania ma ruchomy pierścień i bardzo charakterystyczny owocnik - zauważa grzyboznawca.Podkreśla, iż zawsze trzeba zwracać uwagę na cały owocnik - najlepiej zbierać grzyby z fragmentem podłoża (tzw. nasady trzonu), co ułatwia ich identyfikację. - Ważne są takie cechy jak typ hymenoforu (rurki lub blaszki), kolor, zapach, obecność pierścienia czy pochwy. Warto również unikać zbierania młodych grzybów o niepełnych cechach oraz bardzo starych i nadpsutych egzemplarzy - informuje starszy asystent. Aplikacje mobilne mogą być pomocnym narzędziem wspierającym identyfikację, ale nie powinny stanowić jedynego źródła wiedzy. Rozpoznawanie grzybów wymaga doświadczenia i często kontaktu z żywym okazem. Państwowa Inspekcja Sanitarna zaleca korzystanie z klasycznych atlasów oraz - w razie wątpliwości - z bezpłatnych konsultacji u grzyboznawców lub klasyfikatorów zatrudnionych w inspekcji sanitarnej.Co zrobić w razie zatrucia?Nie powinno się zbierać grzybów do foliowych torebek. - Folia nie zapewnia odpowiedniej wentylacji - grzyby gwałtownie się w niej zaparzają i zaczynają psuć, co może prowadzić do zatrucia choćby jadalnymi gatunkami. Zalecane są przewiewne koszyki wiklinowe. Po powrocie do domu grzyby powinno się przechowywać w lodówce, maksymalnie przez 24 godziny. Najlepiej je od razu przyrządzić lub - jeżeli chcemy je zachować - wysuszyć lub zamrozić (choć nie wszystkie gatunki dobrze znoszą mrożenie) - przekazuje Dorota Maciejuk. Warto włączać dzieci w tradycję grzybobrania, ale pod warunkiem zachowania zasad bezpieczeństwa. - Należy uczyć je rozpoznawania podstawowych, bezpiecznych gatunków, szacunku do przyrody i ostrożności w kontakcie z nieznanymi grzybami. Dzieci nie powinny samodzielnie decydować o zbieraniu ani tym bardziej o spożywaniu grzybów - wskazuje grzyboznawca. Objawy zatrucia to m.in. nudności, wymioty, biegunka, bóle brzucha, gorączka, a w cięższych przypadkach – zaburzenia świadomości czy objawy ze strony wątroby. Niepokój powinny wzbudzić dolegliwości pojawiające się kilka godzin po spożyciu. W razie podejrzenia zatrucia należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem lub udać się do szpitala. Czas ma istotne znaczenie! w okresie grzybowym w wielu powiatowych stacjach sanitarno-epidemiologicznych w tym w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białej Podlaskiej można skorzystać z bezpłatnej porady grzyboznawcy lub klasyfikatora grzybów. - Zachęcamy do korzystania z tej możliwości - lepiej zapytać niż ryzykować - zaznacza Dorota Maciejuk.Państwowa Inspekcja Sanitarna prowadzi działania edukacyjne poprzez wystawy grzybów, spotkania z mieszkańcami, kampanie informacyjne oraz dystrybucję materiałów edukacyjnych. Wiele informacji na ten temat można uzyskać na stronie Głównego Inspektoratu Sanitarnego (https://www.gov.pl/web/gis/bezpieczne-grzybobranie) oraz na stronach powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych. - Udzielamy również porad w siedzibach stacji. Celem tych działań jest zwiększenie świadomości i zapobieganie zatruciom grzybami - przekazuje grzyboznawca.CZYTAJ TEŻ: Bezpłatne badania mammograficzne w Międzyrzecu PodlaskimZakaz kąpieli w Zalewie Łosickim. Woda może być niebezpiecznaNiż genueński nad Lubelszczyzną. Służby w pełnej gotowości
Idź do oryginalnego materiału