Czwarta edycja targów łowieckich HUNT EXPO w Krakowie była doskonałą okazją do spotkania i osobistego dotknięcia nowości.
Teoretycznie wymianę poglądów oraz zakup produktów umożliwia nam dzisiaj Internet, ale przez cały czas fizyczne spotkanie i dotknięcie broni, kurtki, lornetki, czy lunety w naszym środowisku jest doceniane, o czym świadczą tłumy myśliwych w trakcie trzech dni targowych. W sobotę około południa parking był całkowicie wypełniony…
Tradycje, kultura i debata
Wielkie słowa uznania należą się Zarządowi Okręgowemu PZŁ w Krakowie, który patronuje temu wydarzeniu. Na targowej scenie nieustanie coś się działo. Pokazy mody, prezentacje psów myśliwskich, sokolnicy, oraz wabiarze przyciągali zainteresowanie zwiedzających.

Na scenie HUNT EXPO odbyły się trzy ważne dyskusje. „Drapieżniki w XXI wieku – bezwarunkowa ochrona czy racjonalne zarządzanie?”. W sobotę eksperci podjęli temat „Polska bez łowiectwa – skutki ekonomiczne i ekologiczne”, natomiast w niedzielę młodzi myśliwi debatowali na temat: „Łowiectwo jutra – głos nowego pokolenia”.
Broń, ubrania i optyka
Jak zwykle największym zainteresowaniem cieszyła się broń myśliwska, którą wystawiał między innymi Sklep Myśliwski Szóstak oraz krakowska Knieja. Stoiska z odzieżą również były oblegane. Szczególnie wielka ekspozycja firmy Deerhunter, gdzie każdy myśliwy i diana mógł dotknąć i przymierzyć najnowszą kolekcję.

Największa oferta była jednak w optyce. Brać łowiecka w jednym miejscu mogła sprawdzić nowości termo i noktowizji. Firma Delta Optikal, jak zwykle przygotowała specjalne promocje, które osobiście prezentowała pani prezes Honorata Matosek…
Krakowskie spotkania
Każde łowieckie targi, to doskonała okazja do spotkań. Myśliwi czekają na takie wydarzenia, aby wspólnie biesiadować i ustalić „plan działania” wypraw i polowań.

Głównym naszym sponsorem są zawsze wystawcy, dla których targi to wielkie wyzwanie finansowe i logistyczne, dlatego na zakończenie, to im należą się wielkie podziękowania!




