Grzybobranie zamieniło się w walkę o życie. "Upadłem na ziemię, chroniłem głowę"

5 godzin temu
To miał być miły wypad na grzyby. W jednej chwili wędrówka po lesie zamieniła się w walkę o życie. Grzybiarza zaatakowała niedźwiedzica. Jego relacja przeraża. – Upadłem na ziemię, na plecach miałem zawieszony koszyk, a ona go odgryzła – opowiadał mediom 67-latek.
Idź do oryginalnego materiału