Grzybobranie rodem z koszmarów. Niedźwiedź rzucił się na grzybiarza. Zaatakował od tyłu

Zdjęcie: GreenReynolds/Istock.com


Sezon na grzyby w pełni, a w poszczególnych lasach potrafi zrobić się naprawdę niebezpiecznie. Do kolejnej tragedii doszło w regionie Trydent we Włoszech. Podczas samotnego grzybobrania 31-latek został zaskoczony przez niedźwiedzia. Zwierzę wskoczyło mu na plecy.
31-letni pracownik urzędu miejskiego wybrał się na grzyby do lasu nad jeziorem Garda. Jak podaje lokalna policja, mężczyzna spacerował, gdy nagle został zaatakowany przez niedźwiedzia. Zwierzę podbiegło do niego od tyłu i zostawiło liczne ślady pazurów na jego plecach oraz ramionach.

REKLAMA







Zobacz wideo Dlaczego niedźwiedzie schodzą do siedzib ludzkich? Sami jesteśmy sobie winni



Niedźwiedź brunatny zaatakował grzybiarza. Wskoczył mu na place i zaczęło drapać
Choć zwierzę wielokrotnie uderzyło łapami w plecy 31-latka, mężczyźnie udało się wyrwać z jego objęć. Zwierzę natychmiast zniknęło w gęstych zaroślach, a poszkodowany zaczął uciekać w stronę wyjścia z lasu. Grzybiarzowi udało się dotrzeć w bezpieczne miejsce, skąd wezwał pomoc, kontaktując się z numerem alarmowym. Jakiś czas później na miejscu zjawili się ratownicy medyczni, którzy zajęli się obrażeniami, jakich doznał zaatakowany przez niedźwiedzia mężczyzna. Ostatecznie przetransportowano go do szpitala. Władze regionu podjęły natomiast decyzję o zidentyfikowaniu zwierzęcia na podstawie śladów DNA i jego zabiciu.


Spray na niedźwiedzie to tak zwany "must have". Ataki nie są już rzadkością
Warto dodać, iż w ubiegłym roku w tym samym regionie niedźwiedź zaatakował francuską turystkę oraz 26-letniego biegacza, któremu ostatecznie odebrał życie. Jak podaje serwis Farmer, wtedy również zdecydowano się na zabicie zwierzęcia ponoszącego winę za wypadek. Niestety podobnych przypadków może być coraz więcej, ponieważ ludzie odbierają niedźwiedziom tereny, przez co te zaczynają pojawiać się w pobliżu naszych domów. Co więcej, kojarzą nas również z łatwym pożywieniem, czyli śmietnikami, w których znajdują się resztki jedzenia. Dzikie zwierzęta traktują je niczym zaproszenie na obiad. Należy jednak pamiętać, iż są to stworzenia, które stanowią realne zagrożenie dla ludzkiego życia, dlatego podczas leśnych spacerów, w miejscach zamieszkiwanych przez niedźwiedzie, warto zachować szczególną ostrożność. Podczas takiego spotkania należy zachować spokój i powoli oddalić się w bezpieczne miejsce. Ucieczka nie jest dobrym wyborem, ponieważ gwałtowne ruchy mogą sprowokować atak. Warto kupić również specjalny spray obronny.

Niedźwiedź to dzikie zwierzę, które może zachować się w sposób dla Was nieprzewidywalny. W razie spotkania - nie ulegajcie panice, zachowajcie jak największy dystans i wycofajcie się. W żadnym wypadku nie wolno zbliżać się do niedźwiedzia. choćby zaniepokojone zwierzę z reguły gwałtownie się uspokaja, gdy człowiek zamanifestuje chęć odejścia

- wyjaśniają przedstawiciele Tatrzańskiego Parku Narodowego.




Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.