Finał głośnej sprawy. Jest decyzja śledczych ws. Ewy Wrzosek

4 godzin temu

Umorzono śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień przez prok. Ewę Wrzosek. Działanie śledczej nie stanowiło przestępstwa z uwagi na znikomą społeczną szkodliwość - przekazała Prokuratura Krajowa w komunikacie. Chodzi o przesyłanie przez nią pism do sądów ws. zmian w mediach publicznych.

Polsat News
Finał śledztwa ws. działania prok. Ewy Wrzosek

Sprawa stała się głośna medialnie, gdy w marcu zeszłego roku portal Wirtualna Polska napisał, iż podczas składania w 2023 r. przez prok. Wrzosek wniosków do sądów okręgowych, mających na celu zablokowanie działań rządu PiS zmierzających do zmian w statutach mediów publicznych, doszło do nieprawidłowości - wnioski mogły bowiem powstać poza prokuraturą.

ZOBACZ: Prokurator Ewa Wrzosek ukarana. Sąd Najwyższy podjął decyzję

Rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak potwierdził we wtorkowym komunikacie, iż według ustaleń śledztwa wszczętego w grudniu 2023 r., w końcu listopada tamtego roku do 17 sądów okręgowych w Polsce zostały wysłane "wnioski prokuratora o zabezpieczenie roszczenia przed wszczęciem postępowania", a do 17 sądów rejonowych "wnioski prokuratora o zawieszenie postępowania rejestrowego do czasu rozstrzygnięcia sporu".

Jak dodał, wnioski były podpisane przez prok. Wrzosek i oznaczone jako pochodzące z Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów.

Finał sprawy prok. Wrzosek. "Niska szkodliwość"

"Fakt sporządzenia tych pism oraz ich ekspedycji nie został zarejestrowany w odpowiednich systemach ewidencyjnych Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy jednoznacznie wskazuje, iż wnioski te zostały technicznie i merytorycznie przygotowane oraz sporządzone przez ustalone osoby pracujące w warszawskiej kancelarii prawnej" - zaznaczył rzecznik PK.

Jak poinformowano we wtorek, prokuratura uznała jednak w tej sprawie, iż przepisy dawały podstawę do samodzielnego podjęcia przez prok. Wrzosek tych czynności.

ZOBACZ: Jacek Dubois o decyzji Ewy Wrzosek: Zła praktyka z okresu rządów PiS

"Stwierdzone naruszenia miały charakter przede wszystkim formalny i organizacyjny, dotyczyły regulacji rangi podustawowej oraz wewnętrznych zasad funkcjonowania prokuratury" - przekazano. W związku z tym - jak zaznaczył prok. Nowak - znikoma społeczna szkodliwość czynu stanowiła podstawę umorzenia postępowania.

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

WIDEO: Muniek Staszczyk o Bożym Narodzeniu: Zawsze było dla mnie ważne
Idź do oryginalnego materiału