Słońce bez litości przypieka, a trawnik zmienia się w żółtą, szeleszczącą pustynię. Czy naprawdę nic nie da się zrobić? Jest jeden prosty zabieg, który wprowadzony wieczorem może zdziałać cuda. Choć wielu o nim słyszało, niewielu stosuje go w odpowiedni sposób. A to właśnie od detali zależy sukces.