95% lekarzy doświadczyło agresji. Dramatyczne dane po tragedii w Krakowie

Po intensywnej pracy najbliższe dni będą czasem relaksu i odpoczynku od codzienności – przyznają działkowcy, z którymi porozmawialiśmy.
– Jakie mam plany? Pielenie, sianie i opalanie się.
– Ja już mam grilla i zaproszę znajomych
- powiedzieli nam działkowcy.
Taki sposób spędzania wolnego czasu to marzenie coraz większej liczby Wielkopolan – również młodych. To efekt pandemii, ale też inwestycji, które zmieniają wizerunek ogródków działkowych.
– Ogrody się zmieniają. Jest coraz więcej nowej infrastruktury, a to zachęca do spędzania tutaj wolnego czasu
– zaznaczył Zdzisław Śliwa, prezes okręgu poznańskiego Polskiego Związku Działkowców.
Dotacji jest coraz więcej, ale rosną też potrzeby.
– Nasze ogrody działkowe mają już po kilkadziesiąt lat. Jest wiele obiektów, które wymagają remontu
– podkreślił Jerzy Postaremczak, prezes ROD „Złotowska 2”.
W porównaniu do ubiegłego roku dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego wzrosło z dwóch do 3,9 miliona złotych – zwraca uwagę członek zarządu województwa, Krzysztof Grabowski.
– Zwiększyliśmy dotację o 100 procent. Wiem, że zawsze jest mało, ale to naprawdę bardzo dużo
- poinformował Krzysztof Grabowski.
Maksymalna kwota jednorazowej dotacji wynosi 50 tysięcy złotych. Zarządy ogrodów mogą przeznaczyć dotacje m.in. na naprawę wodociągów, renowację ogrodzeń oraz poprawę jakości dróg i alejek.