W Zawoi mój dom otaczają lasy, gdzie razem z bliskimi udajemy się na spacery. Jesienią raczej nigdy nie wracamy z pustymi rękami – grzybów jest pod dostatkiem! To miejsce obfituje w prawdziwki, koźlaki, podgrzybki, a także rydze.
W Zawoi mój dom otaczają lasy, gdzie razem z bliskimi udajemy się na spacery. Jesienią raczej nigdy nie wracamy z pustymi rękami – grzybów jest pod dostatkiem! To miejsce obfituje w prawdziwki, koźlaki, podgrzybki, a także rydze.