Czy kierowcy zdają sobie sprawę, iż ich nieuwaga może kosztować życie dzikich zwierząt?
[UWAGA!!! ZDJĘCIA BEZ RETUSZU – mogą być drastyczne]
Statystyki zderzeń ptaków i ssaków z pojazdami pokazują, iż problem dotyczy różnych gatunków, a choćby gromad zwierząt. W Polsce najczęściej giną: jeże, lisy, wiewiórki, zające, borsuki, sarny, a wśród ptaków wróble i jaskółki dymówki.
Przyczynkiem do napisania tego wpisu są moje ostatnie obserwacje. Po bardzo intensywnych ostatnich miesiącach postanowiłem, iż kilka dni spędzę na wsi. Z daleka od miejskiego zgiełku i przede wszystkim wśród przyrody. Liczyłem, iż wyjazd obfitować będzie wyłącznie w obserwacje piękna przyrody. Niestety nie zawsze tak było…
Już wyjeżdżając z mojego rodzinnego miasta Sosnowca, zauważyłem trzy zabite i rozjechane zwierzęta: jeża, kosa oraz lisa. Niestety są to typowe zwierzęta ginące pod kołami aut w przestrzeni miejskiej. Kiedy dotarłem na wieś, postanowiłem wsiąść na rower i pojechać, obserwować przyrodę nad stawami rybnymi. Zanim tam dotarłem, widziałem wiele martwych zwierząt. Poczynając od trznadla, wiewiórki, zaskrońca, a na ropusze, kretach i lisie kończąc.
Obserwacje te skłoniły mnie do głębszej refleksji nad problemem. Zauważyłem, iż wielu kierowców nie zwraca uwagi na znaki ostrzegające przed dzikimi zwierzętami, czy też nie dostosowuje prędkości do warunków na drodze. Przez to wciąż dochodzi do tragicznych wypadków. Statystyki pokazują, iż w samej Polsce liczba wypadków z udziałem zwierząt wynosi choćby 30 tysięcy rocznie. Należy więc zakładać, iż przynajmniej tyle tysięcy zwierząt ginie pod kołami samochodów.
Nadal ubolewam, iż moje rodzinne miasto nie chce ustawić takich znaków, twierdząc, iż rozpraszają kierowców… Ale o tym pisałem już na moim fanpage-u „Przyroda dla Sosnowca”.
Jak możemy zaradzić temu zjawisku lub je ograniczyć?
Oto kilka propozycji:
- Świadoma i bezpieczna jazda:
Zwracaj uwagę na znaki drogowe i ograniczenia prędkości, zwłaszcza w obszarach, gdzie często pojawiają się zwierzęta. Szczególną uwagę zwracaj na znak A-18B (żółty trójkąt z czerwoną obwolutą i symbolem zwierzęcia). - Edukacja:
Kampanie społeczne mogą zwiększyć świadomość kierowców na temat zagrożeń dla dzikich zwierząt na drogach. Ponadto zajęcia ekologiczne w szkołach i przedszkolach (dzieci mają duży wpływ na rodziców kierujących pojazdami). - Infrastruktura:
Budowa przejść dla zwierząt nad i pod drogami, a także odpowiednie oznakowanie miejsc, gdzie często dochodzi do wypadków. Wyznaczenie korytarzy migracyjnych zwierząt powinno odbywać się przy udziale organizacji ekologicznych i organów ochrony ochrony środowiska. - Zgłoszenia:
Wszelkie przypadki potrąconych lub martwych zwierząt zgłaszaj do odpowiednich służb miejskich. Dodatkowo warto wprowadzać obserwacje do specjalnego rejestru pn. „Zwierzęta na Drodze – Ogólnopolski Rejestr Kolizji Drogowych ze Zwierzętami” (link poniżej).
Pamiętajmy, iż każda istota żyjąca ma prawo do bezpiecznego poruszania się po swoim naturalnym środowisku. Dbajmy o to wspólnie, aby zmniejszyć liczbę wypadków i chronić nasze dzikie zwierzęta.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat skali problemu i konkretnych danych, polecam zapoznanie się z raportami oraz wynikami badań na temat śmiertelności zwierząt na drogach w Polsce. Więcej informacji znajdziesz na stronach takich jak:
Raport WWF Polska (PublEx)
https://docplayer.pl/2085465-Raport-smiertelnosc-zwierzat-na-drogach-w-polsce.html#google_vignette
Zwierzęta na Drodze
https://zwierzetanadrodze.pl/
Lasy Państwowe (Świat Zwierząt)
https://swiatzwierzat.pl/lasy-panstwowe-ostrzegaja-rosnie-smiertelnosc-zwierzat-na-drogach-w-polsce-em-080921
Dbajmy o bezpieczeństwo na drogach – nie tylko dla nas, ale także dla naszych dzikich sąsiadów!
WIĘCEJ ZDJĘĆ NA MOIM INSTAGRAMIE
#DzikieZwierzęta #BezpieczeństwoNaDrogach #OchronaPrzyrody #WypadkiDrogowe
Moje działania możesz wesprzeć stawiając mi wirtualną kawę poprzez poniższy link
https://buycoffee.to/przyrodadlasosnowca
Z góry dziękuję!
Przemek Bartos
