9 godzin temu
Sołectwo Mielno przeżywa prawdziwy szok po tym, jak dziki dokonały ogromnych zniszczeń na niedawno zmodernizowanym boisku. Mieszkańcy, którzy włożyli ogrom pracy, czasu i pieniędzy w remont oraz utrzymanie obiektu, są zrozpaczeni.
Tyle poświęceń, tyle włożonych pieniędzy i zaangażowania nie tylko mojego, ale i całej grupy ludzi. Powiem szczerze, iż brak mi słów. To połączenie głębokiego smutku i złości – czytamy na fanpage’u sołectwa Mielno.
Boisko, które służyło dzieciom i młodzieży, zostało dosłownie rozkopane przez dziki w zaledwie dwie noce. Mieszkańcy przyznają, iż choć zwierzęta kierują się instynktem przetrwania, skala zniszczeń jest trudna do zaakceptowania.
To, iż dziki podchodzą pod budynki mieszkalne i spacerują po centrum wioski, już nikogo nie dziwi. Ale iż w tak krótkim czasie dokonają takiego dzieła zniszczenia, to naprawdę szokuje.
Największą stratą jest jednak fakt, iż dzieci i młodzież straciły miejsce do zabawy i aktywności fizycznej.
Szkoda przede wszystkim dzieci i wizerunku naszego sołectwa – podkreślają mieszkańcy.
Sprawa zwraca uwagę na coraz większy problem dzików w regionie, które coraz śmielej zbliżają się do zabudowań, powodując szkody nie tylko na polach uprawnych, ale także w infrastrukturze publicznej. Mieszkańcy Mielna apelują o pilne rozwiązanie tej sytuacji, aby podobne incydenty nie powtórzyły się w przyszłości.
Zdjęcia zniszczonego boiska mówią same za siebie. Mieszkańcy liczą na wsparcie władz lokalnych i służb odpowiedzialnych za zarządzanie dziką zwierzyną.
To nie może tak wyglądać. Musimy chronić nie tylko nasze uprawy, ale także miejsca, które służą całej społeczności – podsumowują.
Czy Mielno otrzyma pomoc w odbudowie boiska i zabezpieczeniu terenu przed kolejnymi wizytami dzików? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – problem wymaga natychmiastowych działań.
