Małego dzika widziano w ten weekend na plaży w Mielnie. Zwierzę żerowało w pobliżu wydm. Teoretycznie to żadna nowość, bo w regionie jesteśmy już przyzwyczajeni do ich regularnych wizyt na osiedlach czy ogródkach działkowych. Jednak warto przypomnieć, iż jest to dzika zwierzyna, która rozjuszona może wyrządzić sporo szkód. Co w takim razie zrobić gdy dziki uprzykrzają życie? Warto pamiętać, iż nie można ich po prostu załapać i odwieźć do schroniska z psami czy kotami. Mówi Katarzyna Grzesiak:
http://twojeradio.fm/twojeradio2018/pliki/2024/07/MIEL-Grzesiak-co-z-dzikiem.mp3
Potrzebna jest tutaj specjalistyczna firma, która zajmie się ich odłowieniem, a także udzieleniem pomocy. jeżeli coś takiego widzimy, wystarczy zgłosić to do straży miejskiej lub na policję, a dalej o bezpieczeństwo takiego zwierzaka zadba już profesjonalna firma.
