
To była prawdziwie dzika interwencja ostrowskich strazników miejskich. We wtorek municypalni otrzymali zgłoszenie od jednego z mieszkaców domu przy ulicy Spichrzowej w Ostrowie Wielkopolskim o biegających wokół jego domu dwóch małych dzikach. Po przyjeździe funkcjonariuszy na miejsce rzeczywiście okazało się, iż po posesji biegały dwie małe dzikie świnki. Zanim jednak zwierzęta udało się złapać, strażnicy musieli się trochę natrudzić. " Łatwo nie było, ale ostatecznie się udało" - przyznają ostrowscy municypalni.
"Faktycznie, nie wiadomo, kiedy i jak tam się dostały, ale po posesji biegały dwie małe dzikie świnki, bawiąc się w berka i „szukanego" pomiędzy tujami i krzewami".
Warchlaki ostatecznie złapano i wypuszczono do lasu.
Autor:

Personalia
e-mail kurzaj@rc.fmNazwisko:
Mateusz Kurzaj



NEWS nr 2:
N