Miało być tu pole golfowe, a już pod koniec tego roku w Krzyżownikach na 55 hektarach ma rosnąć 175 tys. drzew i krzewów. Nowy las ma być odporny na zmiany klimatyczne.
– Miało być pole golfowe, będzie las – napisał w mediach społecznościowych prezydent Jacek Jaśkowiak. Ponad 60 tysięcy drzew i 5 tysięcy krzewów już rośnie w Krzyżownikach. W ciągu ostatnich 3 lat zalesiliśmy 11,5 hektara dawnej szkółki ogrodniczej, a to dopiero początek – dodaje.
Od 2021 roku w podpoznańskich Krzyżownikach powstaje nowy las. Chociaż w pierwotnej wersji miało być pole golfowe, prezydent Poznania zadecydował o posadzeniu zieleni. Mowa o terenie pomiędzy ulicami Słupską, Polanowską i Białoborską. Dziś rośnie tam ponad 60 tysięcy drzew i 5 tysięcy krzewów, a Miasto informuje, iż pod koniec tego roku może ich być łącznie około 175 tysięcy.
– Będzie to drzewostan modelowy – wielogatunkowy i wielopiętrowy, odporny na zachodzące zmiany klimatyczne. Łącznie to około 82 tys. drzew i krzewów, które zostaną pozostawione do dalszego wzrostu. Dzięki temu drzewostan będzie lepiej dostosowany do zachodzących zmian klimatu. Rośliny te posiadają naturalnie ukształtowany system korzeniowy, cechuje je też wewnątrzgatunkowa zmienność genetyczna, co sprzyja bioróżnorodności – tłumaczy Łukasz Antosz, zastępca dyrektora Zakładu Lasów Poznańskich.


fot. Jacek Jaśkowiak Facebook
Na leśnym terenie pojawi się również miejsce rekreacji i edukacji. Dzięki ścieżkom dendrologicznym dzieci będą miały możliwość, aby poznać różne gatunki drzew i roślin. Miasto wspomina także o siłowni zewnętrznej lub ścince wspinaczkowej.