Poranek w Mikoszewie nie przyniósł ciekawych obserwacji. Gdzieś przepadła terekia oraz sieweczka morska. Na łasze dwa szablodzioby i sporo mew małych śmigających na niebie. Bonusem jest dzięcioł czarny, spotkany w drodze powrotnej do parkingu.

Poranek w Mikoszewie nie przyniósł ciekawych obserwacji. Gdzieś przepadła terekia oraz sieweczka morska. Na łasze dwa szablodzioby i sporo mew małych śmigających na niebie. Bonusem jest dzięcioł czarny, spotkany w drodze powrotnej do parkingu.