
To wczorajsze zdjęcie (22.04.25) warzęchy z rezerwatu Beka. Przebywała tam do wieczora. W ciągu dnia pojawiała się kilka razy, zabierając sią i wracając z żurawiami lub czaplami.
Dziś przepadła bez wieści. Przynajmniej do południa nikt jej nie wypatrzył, mimo sporej ilości oczu, obiektywów i lunet na wale.
Niezależnie do drugie stwierdzenie warzęchy w ostatnich latach na Bece. Poprzednio zawitała tam 14 czerwca 2020 roku. w tej chwili jaki i w tamtym czasie zdjęcia były bardzo trudne, jedynie dokumentacyjne. Oba osobniki zasiadały na środku kwatery północnej, a to ogromny dystans dla obiektywu.