Dramatyczny wypadek w Wąchocku. 60-latek zawisł na ogrodzeniu

Do groźnego wypadku doszło w poniedziałkowy wieczór, 7 lipca, na jednej z posesji przy ulicy Sandomierskiej w Wąchocku. 60-letni mężczyzna, próbując przeskoczyć ogrodzenie, niefortunnie zawisł na ostrym elemencie płotu, który przebił jego nogę. Na miejscu interweniowali strażacy oraz ratownicy medyczni. Tuż przed godziną 20 do dyżurnego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach wpłynęło dramatyczne zgłoszenie o mężczyźnie, który utknął na ogrodzeniu. Jak ustalono, podczas próby przeskoczenia przez płot, 60-latek zaczepił się o metalowy pręt, który wbił się w jego nogę.

– Na miejsce natychmiast zadysponowano zastęp strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Starachowicach – przekazał Damian Sławek , dyżurny operacyjny KP PSP w Starachowicach. – Strażacy przy użyciu specjalistycznych narzędzi wycięli fragment ogrodzenia, by umożliwić bezpieczny transport poszkodowanego do karetki. W ambulansie ratownicy medyczni przystąpili do dalszych działań ratunkowych - dodał.

Metalowy element został usunięty, a mężczyznę przetransportowano do szpitala w Starachowicach, gdzie trafił pod opiekę lekarzy. Na chwilę obecną nie wiadomo, dlaczego 60-latek zdecydował się na tak ryzykowną próbę sforsowania ogrodzenia. Sprawą za