Za szpitalem w Łęcznej znajduje się ogromny las i łąka, a także zakola rzeki Wieprz. Część z tych terenów widziałem już jakiś czas temu, ale nigdy nie widziałem Wieprza z tej strony miasta (przypomnę, iż mieszkam praktycznie nad nim). Zagłębiłem się w bogatą roślinność, a także szedłem lasem. Po raz pierwszy w życiu, mimo iż mieszkam w Łęcznej od 19 lat.
Mijałem kilku spacerowiczów. A ja jestem w szoku, iż nigdy tu nie byłem, a miejsce nie jest jakoś oddalone od mojego domu.
Mała sesja w trawie i cała trasa, którą przeszedłem na mapie :)