Co się stanie, jeżeli połączymy miłość do psów z pasją do zajęć jogi? Powstanie duet idealny, czyli Doggy Yoga!
O Doggy Yoga
Doggy Yoga, jak sama nazwa wskazuje, to zajęcia jogi z psami i szczeniakami. To właśnie oni jako pierwsi wprowadzili tę wyjątkową formę zajęć do Krakowa, a to wszystko z pasji do jogi i zamiłowania do czworonożnych przyjaciół. Celem jest podarowanie wyjątkowego doświadczenia każdemu, kto kocha psy i aktywność fizyczną. Dodatkowo, takie połączenie ma wiele korzyści zarówno dla zainteresowanych, jak i samych zwierząt. To, co wyróżnia Doggy Yogę to szczególny nacisk na dobrostan i bezpieczeństwo maluchów. Współpracują z zarejestrowanymi hodowlami, więc szczenięta biorące udział w zajęciach są zadbane, dobrze socjalizowane i przygotowane do interakcji z ludźmi.
Dlaczego socjalizacja szczeniąt jest tak istotna?
Socjalizacja maluchów jest bardzo ważna dla ich prawidłowego rozwoju i dostosowania do świata zewnętrznego. Dzięki niej szczeniaki adaptują się społecznie, tym samym nabywając umiejętność komunikacji i interakcji z ludźmi. Redukuje też lęk, agresję oraz niepokój na nowe sytuacje, osoby i zwierzęta. Maluchy uczą się więc, iż świat zewnętrzny nie jest dla nich groźny. Ponadto zapobiega problemom behawioralnym, takim jak nadmierne szczekanie czy niszczenie mienia, a także buduje pewność siebie dzięki nowym doświadczeniom i sytuacjom.
Jakie są korzyści dla ludzi z regularnego praktykowania jogi?
Joga, jak każda forma aktywności fizycznej, posiada szereg korzyści dla ciała, jak również dla umysłu oraz ducha. Regularna praktyka poprawia zdrowie fizyczne, a więc wzmacnia mięśnie i stawy, poprawia gibkość, równowagę i wytrzymałość, a także zapewnia prawidłową postawę ciała i lepszą kondycję. Ćwiczenia jogi wspomagają też układy: krążenia, oddechowy i trawienny. Znacząco redukuje stres i poprawia samopoczucie emocjonalne: relaksuje, uspokaja i obniża poziom lęku i napięcia. Po zajęciach można odczuć zwiększony poziom energii, co przekłada się na dobry humor.
Gdzie i jak zapisać się na zajęcia?
Zajęcia jogi ze szczeniakami realizowane są w siedzibie Salsa House, znanej jako szkoła tańca w Krakowie. Aby przyjść na dowolną praktykę należy zarezerwować wizytę (z tygodniowym wyprzedzeniem) na stronie internetowej doggyyoga.pl. Za każdym razem joga odbywa się z inną rasą psów. Były już m.in.: whippety i borzoje, jack russell teriery, labradory, łajki jakuckie, corgi, owczarki, shin tzu, samojedy i wiele innych.
Jak wyglądają zajęcia jogi ze szczeniakami?
Przed wejściem obowiązuje regulamin, z którym należy się zapoznać. Na zajęcia nie przynosimy niczego poza wygodnym strojem do ćwiczeń. Na miejscu dostajemy kluczyk do szatni, gdzie możemy się przebrać i zostawić rzeczy. Przed wejściem na trening należy zdjąć buty i zdezynfekować ręce. Na sali czekają przygotowane maty oraz rozbrykane już psiaki. Ja zdecydowałam się na zajęcia z samojedami.
Jak się okazało, na miejscu było 6 puchatych i ruchliwych szczeniaków, które bawiły się ze sobą i potrafiły to robić czymkolwiek – zarówno zabawkami, jak i skarpetkami uczestników.
Bardzo chętnie podchodziły i zaczepiały ludzi, aby się z nimi bawili albo je pogłaskali. Zajęcia prowadziła doświadczona instruktorka, której maluchy również nie szczędziły, skacząc przez nią i tuląc się w trakcie pokazu.
Joga była bardzo łatwa do wykonania i powolna (prawdopodobnie to yin yoga) dostosowana do każdego stopnia zaawansowania, dlatego choćby osoby, które nie miały styczności z jogą czy aktywnością fizyczną bez trudu sobie poradzą z asanami.
Taka forma treningu jest bardzo bezpieczna dla psiaków, ponieważ ruchy nie są gwałtowne, a to szczególnie ważne, gdyż te łobuzy lubią pojawiać się znienacka i zachodzić uczestników od tyłu. Trening trwał 45 minut i choć był bardzo przyjemny, ciężko było skupić się na sekwencji ćwiczeń – te puszyste, urocze chmurki biegały obok nas. Każdy tylko czekał, aż do niego podbiegną i dadzą się pogłaskać! Ciężko jest oderwać od nich wzrok, bo są śliczne i przekochane.
Psiaki łobuziaki
Co ciekawe, podbiegały dosłownie do każdego, a ludzi było dość sporo. Chętnie kładły się na matach uczestników, walcząc ze sobą dla zabawy bądź odpoczywając po wybrykach. Biegały w te i z powrotem, skakały przez uczestników bądź naokoło nich, nie rzadko się wywracając. Były cichutko, nie szczekały.
W tle słychać było kojącą, uspokajającą muzykę. Atmosfera była bardzo miła i sympatyczna, podobnie jak ludzie. Na sali czysto i sterylnie. Oczywiście, jak to młode psiaki – zdarzyło im się zrobić siusiu lub grubszą potrzebę w czasie zajęć, jednak obecna była pani, która na bieżąco sprzątała i dezynfekowała co trzeba. Nie było więc szans, aby ktoś wdepnął w niespodziankę. Na sali obecna była również pani z hodowli, do której można było podejść i wypytać o szczegóły, w razie gdyby ktoś był zainteresowany adopcją pieska.
Zajęcia realizowane są w planie 60 min, dlatego 15 minut przed końcem każdy uczestnik dostaje smaczki dla szczeniąt, aby mógł je nakarmić. Wtedy bardzo chętnie podbiegały i pozwalały się głaskać i tulić. Atmosfera była bardzo przyjazna i wesoła, często się śmialiśmy. Pieski również były zadowolone i najedzone. Te zajęcia faktycznie dają wiele euforii i ładują akumulatory na cały dzień. To bardzo bezpieczne zajęcia, które nie tylko podobają się ludziom ale i samym psom, co jest niezmiernie ważne. Dla nich to też frajda. Bardzo polecam taką formę zajęć i osobiście sama chętnie ją jeszcze powtórzę.
Doggy Yoga dla miłośników psów
Koniecznie wybierz się na jogę ze szczeniakami – taka forma zajęć to gwarancja niesamowitej przygody i miłego spędzenia czasu w doborowym towarzystwie! Trening z samojedami bądź innymi rasami możesz zarezerwować na stronie doggyyoga.pl.
Jeśli zamiast treningu wolisz spędzić czas z książką w domowym zaciszu, koniecznie zapoznaj się z recenzją książki Zostań u mnie na noc!