1 dzień temu
Doda znów wstrząsa opinią publiczną, tym razem nie hitem muzycznym, a ostrym apelem do prezydenta Karola Nawrockiego. Wokalistka, znana z walki o prawa zwierząt, nie wytrzymała po kontrowersyjnym wecie ustawy łańcuchowej i publicznie wezwała głowę państwa do zmiany decyzji. Jej słowa rozpalają sieć i budzą emocje wśród fanów oraz obrońców zwierząt.
ZOBACZ TAKŻE: Prezydent Nawrocki uderza wetem w cztery ustawy! Zaskakujące decyzje z Pałacu Prezydenckiego
Fot. Telus/AKPACo wywołało burzę? Decyzja prezydenta w sprawie zwierząt
Prezydent Karol Nawrocki niedawno zawetował nowelizację ustawy o ochronie zwierząt, która miała zakazać trzymania psów na łańcuchach. Jednocześnie podpisał inną ustawę wprowadzającą zakaz hodowli zwierząt na futra. Decyzja o wecie ustawy łańcuchowej spotkała się z falą krytyki, zwłaszcza wśród aktywistów i celebrytów wrażliwych na los zwierząt. Doda, która od lat angażuje się w ratowanie czworonogów, nie pozostała obojętna i postanowiła zabrać głos.
Panie Prezydencie. Proszę cofnąć weto! Nie każdy ma obowiązek posiadania psa, ale każdy zgodnie z przepisami powinien mieć obowiązek zadbania o jego życie. Bardzo kocham zwierzęta, ale też rozumiem tok rozumowania prezydenta, mimo iż wydaje mi się, iż gdzieś poszedł nie w tym kierunku i jednak ku zwierzętom się zwróci, bo jest nie tylko prezydentem Polaków, ale też polskich zwierząt. Nie każdy ma przymus posiadania zwierzęcia – napisała w opisie postu.
Mocny apel Dody w mediach
Wokalistka udostępniła w mediach społecznościowych fragment rozmowy z Radiem Eska, w którym bezpośrednio zwróciła się do prezydenta. Jej apel gwałtownie obiegł internet, zbierając tysiące komentarzy i udostępnień. Doda podkreśliła, iż weto uderza w podstawowe prawa zwierząt i może prowadzić do dalszego cierpienia.
To nie jest przymus. o ile nie jesteś w stanie mu odpowiednich warunków zapewnić, to nie musisz go mieć. I taki powinien być przepis, iż o ile nie masz takich warunków, to nie możesz mieć psa. (…) Ja uważam, iż przede wszystkim prezydent nie powinien się bać jakiegoś buntu na wsi, bo ludzie na wsi nie są głupi. To jest wszystko i wyłącznie budowanie świadomości. Od pastwienia się nad zwierzętami jest mały krok do tworzenia sadystów, czyli takich ludzi, którzy pastwią się na ludziach. I ja jestem pewna, iż prezydent ma serce. Panie prezydencie, niech pan cofnie weto – zaapelowała do Nawrockiego.
Takimi słowami Doda skomentowała decyzję prezydenta, dodając, iż od pastwienia się nad zwierzętami jest mały krok do tworzenia sadystów. Artystka wezwała Nawrockiego do wycofania weta, argumentując, iż Polska powinna być krajem empatycznym i nowoczesnym.
Apel Dody wywołał lawinę reakcji. W sieci huczy od komentarzy, jedni chwalą wokalistkę za odwagę i zaangażowanie, inni dyskutują o politycznych aspektach decyzji prezydenta. Do dyskusji dołączyli inni celebryci i politycy, w tym minister Adam Bodnar, który wspomniał o Dodzie w kontekście weta. Fundacje takie jak Viva! również krytykują weto, podkreślając jego negatywne skutki dla ochrony zwierząt.
Na zdj.: Karol Nawrocki, Fot. Jacek Kurnikowski/AKPADoda, nie tylko gwiazda, ale i aktywistka
Doda od lat pokazuje, iż jej miłość do zwierząt to nie tylko deklaracje. Ratowała psy, angażowała się w akcje charytatywne i wielokrotnie zabierała głos w sprawach ochrony przyrody. Tym razem jej apel ma osobisty wydźwięk, gwiazda przyznała, iż decyzja prezydenta poruszyła ją głęboko, bo widziała na własne oczy cierpienie zwierząt trzymanych na łańcuchach.
Sprawa ustawy łańcuchowej nie kończy się na wecie. Prezydent złożył własny projekt, który trafił do Sejmu, ale budzi zastrzeżenia wśród ekspertów. Czy apel Dody wpłynie na zmianę decyzji? Na razie dyskusja trwa, a wokalistka zyskuje nowe grono zwolenników za swoją bezkompromisowość.
Źródło: Cytaty.pl / Akpa