Dlaczego psom przyszywa się guziki do uszu? Lekarka uspokaja. "Psiakowi krzywda się nie dzieje"

1 dzień temu
Zdjęcia psów, które kilka dni temu pojawiły się w mediach społecznościowych, wywołały spore poruszenie. Widać na nich zwierzęta, które mają uszy zszyte guzikami. Internauci byli początkowo przerażeni i obawiali się o czworonogi, jednak prawda gwałtownie wyszła na jaw. Weterynarka wyjaśniła, o co chodzi.
Niedawno media społecznościowe obiegły zaskakujące zdjęcia, które przeraziły internautów. Przedstawiają one psy z guzikami przyszytymi do uszu. Widok na pierwszy rzut oka jest niepokojący, a wiele osób założyło, iż zwierzęta zostały skrzywdzone przez ludzi. Jak się jednak okazuje, nie jest to prawda. Wręcz przeciwnie - guziki zostały przyszyte w celach medycznych. Lekarka weterynarii wyjaśniła, na czym polega ten nietypowy zabieg.


REKLAMA


Zobacz wideo Katarzyna Topczewska o reagowaniu na przemoc wobec zwierząt: Zbierajmy dowody, nagrajmy film, róbmy zdjęcia, wezwijmy policję


Do czego służą guziki na krwiaku u psa? Lekarka wyjaśniła
Zdjęcia psów z guzikami przy uszach bardzo poruszyły internautów, dlatego głos w tej sprawie zabrała lekarka weterynarii Magda Firlej-Oliwa. Kobieta prowadzi popularne konto na Instagramie pod nickiem @weterynarz.tez.czlowiek, które obserwuje ponad 60 tysięcy użytkowników, więc jej post gwałtownie obiegł media społecznościowe. Wyjaśniła w nim, iż przyszywanie guzików do uszu to powszechnie stosowana procedura medyczna.
Tak, w weterynarii czasem tak się robi. Psiakowi krzywda się żadna nie dzieje
- uspokoiła na wstępie. Metoda ta ma bowiem pomóc w leczeniu krwiaków psich uszu.
Zobacz też: Najmniejszy ssak w Polsce jest wielkości palca. Zjada w ciągu dnia tyle pokarmu, ile sam waży


Krwiak u psa na uchu. Jak to leczyć?
Jak wyjaśnia Magda Firlej-Oliwa, zabieg zaopatrzenia krwiaka polega na usunięciu nagromadzonej krwi, zastosowaniu leczenia farmakologicznego, a następnie na trwałym przybliżeniu do siebie "blaszek" małżowiny. Ucho psa składa się bowiem z dwóch "blaszek", które po usunięciu krwiaka powinny do siebie płasko przylegać.


Aby blaszki miały szansę na nowo się zespolić, muszą do siebie przylegać. Aby osiągnąć taki efekt, można użyć guzików tak jak na zdjęciu. Przyszywa się je nićmi chirurgicznymi na jakiś czas np. tydzień, a potem ściąga szwy i guziki. Guziki są o tyle dobrym rozwiązaniem, iż mają dużą powierzchnię przylegania do ucha, więc nie trzeba ich dużo, aby zaopatrzyć całą małżowinę uszną
- czytamy w poście lekarki. Kobieta dodaje, iż równolegle należy leczyć też przyczynę powstania krwiaka. Do najczęstszych należy między innymi infekcja ucha.
Oczywiście aktualnie mamy coraz więcej rozwiązań dedykowanych pacjentom zwierzęcym, część rozwiązań zapożyczamy z medycyny ludzkiej, ale dawniej, gdy mieliśmy mniejsze możliwości techniczne, to sobie człowiek radził jak mógł
- tłumaczy Magda Firlej-Oliwa.


Źródło: instagram.com


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału