1 dzień temu
Jesienne opryski to często pomijany etap pielęgnacji ogrodu, a mają ogromne znaczenie dla zdrowia krzewów owocowych. Wykonuje się je wtedy, gdy plony zostały już zebrane, więc nie istnieje ryzyko zanieczyszczenia owoców preparatami ochronnymi. Dzięki temu można bezpiecznie sięgnąć zarówno po rozwiązania naturalne, jak i chemiczne. Odpowiednio dobrane nie tylko ograniczają choroby zimujące na liściach i pędach, ale też wspierają rośliny w budowaniu odporności na niskie temperatury. To inwestycja w kolejny sezon, która przekłada się na silniejsze krzewy i bogatsze zbiory w następnym roku.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak ochronić rośliny balkonowe przed chorobami grzybicznymi? Wypróbuj ekologiczny oprysk
Jesienne opryski drzew owocowych. Dlaczego ten zabieg jest tak niezbędny?
Krzewy owocowe, choćby te uznawane za wyjątkowo odporne, jak borówka amerykańska czy truskawka, wcale nie są wolne od zagrożeń. Szara pleśń, antraknoza czy mączniak prawdziwy to choroby, które potrafią zimować na porażonych liściach, owocach i pędach. Gdy nadchodzi wiosna, zarodniki grzybów gwałtownie się uaktywniają, a pierwsze objawy infekcji pojawiają się jeszcze przed kwitnieniem. Z tego powodu tak istotne jest przeprowadzanie oprysków właśnie jesienią – dzięki nim znacząco ograniczamy ilość patogenów w ogrodzie. To nie tylko sposób na uniknięcie strat w kolejnym sezonie, ale też sprawdzony trik na wzmocnienie roślin przed zimą. Krzewy lepiej znoszą mrozy, są mniej podatne na uszkodzenia, a do tego w przyszłym roku zakwitną obficiej i będą owocować bardziej regularnie.
Czy w listopadzie można pryskać miedzianem? Sposób na wzmocnienie krzewów owocowych
Jesienne opryski można wykonywać zarówno preparatami naturalnymi, jak i chemicznymi – wybór zależy od preferencji ogrodnika oraz kondycji roślin. Jednym z popularnych i w pełni ekologicznych rozwiązań jest środek IF na bazie jodyny, który łatwo przygotować samodzielnie i to przy użyciu prostych składników. Wystarczy skrobia ziemniaczana, a do tego ocet, jodyna i woda - po wymieszaniu otrzymamy roztwór skutecznie wspierającą odporność krzewów owocowych. Mocznik stosowany późną jesienią wzmacnia rośliny dzięki zawartości azotu, a jednocześnie ogranicza zimowanie zarodników grzybów na liściach. Dzięki temu krzewy są zdrowsze, a ryzyko chorób w kolejnym sezonie mniejsze. Warto pamiętać także o miedzianie – klasycznym środku ochronnym, który działa zapobiegawczo i tworzy na pędach barierę zabezpieczającą przed wieloma patogenami. Kluczem do skuteczności jest adekwatny termin – część preparatów stosuje się jeszcze przy zielonych liściach, a inne dopiero po ich opadnięciu, lub choćby po pierwszych przymrozkach.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
