Czy wiara w Boga pomaga radzić sobie z lękiem

5 miesięcy temu
Zdjęcie: wiara-w-boga-lek


Lęk jest jedną z powszechnie doświadczanych emocji, która może przybierać różne formy – od lęku przed przyszłością po lęk przed nieznanym. W obliczu takich obaw wielu ludzi zwraca się ku wierze, szukając wsparcia i poczucia bezpieczeństwa. Ale czy wiara w Boga rzeczywiście pomaga radzić sobie z lękiem?

Wiara w Boga, która generuje lęki

„Nie lękaj się, bo Ja jestem z tobą; nie trwóż się, bo Ja jestem twoim Bogiem. Umacniam cię, a także wspomagam, podtrzymuję cię moją prawicą sprawiedliwą” Izajasz 41,101.

„O nic się już nie martwcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem. A pokój Boży, który przewyższa wszelki umysł, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie” Filipian 4,6-7.

„Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka” Jana 14,27.

Tak wiele razy w Biblii Bóg mówi, abyśmy się nie bali. Powyższe cytaty są tego potwierdzeniem: „nie lękaj się”, pokój zostawiam wam”, „nie martwcie się”, „umacniam cię” itd. Czy pośród tak wielu zapewnień wierząc w Boga, można się Go obawiać? A choćby nie tyle Jego, co samego życia? Paradoksalnie… tak.

Otóż wszystko zależy od tego, jak postrzegamy Boga. Czy jest On według nas miłosiernym ojcem, czy może takim, który pochwala nas, kiedy zachowujemy się dobrze, a karze za każdy najmniejszy grzech? Idąc za cytatem, iż Bóg „za dobre wynagradza, a za złe karze”, ktoś może dojść do wniosku, iż On niemalże tylko czyha, aby srogo spojrzeć, gdy popełnimy błąd. Takie przekonanie będzie w człowieku generować lęki przed popełnieniem błędu. Bo za każdy błąd ponosi się „Boże konsekwencje”.

Taki sposób myślenia przekreśla Boga jako Ojca miłosiernego. Nie jest On naszym Przyjacielem, Tatą, ale surowym sędzią, który bada każde przewinienie i wymierza proporcjonalną do grzechu chłostę. choćby słowa, iż Bóg za dobre wynagradza, nie będą stanowić tak ważnej obietnicy, ponieważ człowiek będzie skupiał się bardziej na owej sprawiedliwości za grzech.

Gdzie jest ta miłość? Chrześcijanin z wyobrażeniem Boga nieustannie karzącego nie ma możliwości uciec od lęku, bo wszystko zależy od perspektywy. Kiedy przed sobą masz liczbę 6, stając z drugiej strony, widzisz liczbę 9. To, co widzisz, zależy od tego, po której stronie się znajdujesz.

Możesz skupiać się na tym, jak dobry i miłosierny jest Bóg, który uśmiecha się do ciebie i wybacza twoje błędy, gdy za nie żałujesz. Albo patrzeć na Niego jak na nieustannie surowego sędziego.

Kolejny element, który generuje lęki w chrześcijaństwie, to piekło i myśl, iż kiedy trafisz do niego, będziesz wiecznie cierpiał (choć tak naprawdę Biblia wcale nie naucza o niekończących się mękach piekielnych2). Oczywiście lęk przed piekłem jest jakimś sposobem na to, aby starać się godnie żyć, by uniknąć tak wielkich konsekwencji. Jednak nadmierne skupianie się nad unikaniem kary będzie wzbudzać więcej niepokoju, aniżeli radości. Chrześcijanin może odczuwać ogromny lęk z tego powodu, tak samo jak euforia z Jego obecności.

Którą więc perspektywę wybierasz? Po jakiej stronie staniesz?

Perspektywa karzącego Boga

Perspektywa Boga jako surowego sędziego, który karze za każdy grzech, może wpływać na chrześcijanina w sposób negatywny. Oto kilka przykładów, które ilustrują tę perspektywę:

  1. Poczucie winy: chrześcijanin, który postrzega Boga jako karzącego sędziego, może odczuwać ciągłe poczucie winy za swoje czyny, choćby za drobne przewinienia. Może to prowadzić do chronicznego lęku przed Bożym osądem.
  2. Nieustanny lęk: wierzący uważający Boga za sędziego nieustannie monitorującego ich zachowanie celem wymierzania kary, mogą doświadczać ciągłego lęku przed popełnieniem błędu. To może prowadzić do niezdolności do podejmowania decyzji i działania z obawy przed karą.
  3. Brak pewności zbawienia: w tej perspektywie chrześcijanin może odczuwać niepewność co do swojego zbawienia. Może obawiać się, iż jego grzechy przeważą nad dobrymi uczynkami i doprowadzą do potępienia. Wynika to z niezrozumienia prawdy o zbawieniu z łaski przez wiarę.
  4. Unikanie wyzwań: chrześcijanin, który postrzega Boga jako karzącego, może unikać wyzwań i trudnych sytuacji, aby uniknąć ryzyka popełnienia błędu, za który mógłby zostać surowo ukarany.
  5. Skupienie na unikaniu kary: wierzący może skupić się bardziej na unikaniu kary niż na rozwijaniu relacji z Bogiem. To może prowadzić do formalizmu w praktykach religijnych bez prawdziwej duchowości.
  6. Brak euforii z wiary: perspektywa Boga jako karzącego może pozbawić chrześcijanina euforii płynącej z wiary. Zamiast czerpać siłę i poczucie bezpieczeństwa z relacji z Bogiem, może on żyć w ciągłym strachu.
  7. Zaburzenia zdrowia psychicznego: długotrwały lęk przed Bożym osądem może prowadzić do zaburzeń zdrowia psychicznego, takich jak depresja czy stany lękowe.

Perspektywa Boga jako karzącego sędziego może mieć poważne konsekwencje dla chrześcijanina, wpływając na jego samopoczucie, zdrowie psychiczne i relacje z innymi ludźmi oraz z Bogiem. W tym wypadku nie ma większego znaczenia, do jakiego kościoła należysz. Znaczenie ma raczej to, jak postrzegasz Boga i kim On dla ciebie jest.

Jeśli masz problemy z tym, iż odczuwasz lęk przed Bogiem, zastanów się czy twój obraz Ojca nie jest zniekształcony. Może warto znaleźć osoby, które czerpią euforia z wiary i spróbować je naśladować. W innym wypadku będziesz się, kolokwialnie mówiąc, męczyć taką wiarą w Boga. Nie da ci ona ani radości, ani wartości, ani poczucia spełnienia. Bóg chce, żebyśmy byli szczęśliwi, abyśmy się radowali, co zaznacza w poniższych cytatach:

„Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się!” Filipian 4,4.

„Zawsze się radujcie” 1 Tesaloniczan 5,16.

„Sprawiedliwi, wołajcie radośnie na cześć Pana, prawym przystoi pieśń chwały” Psalm 33,1.

„Ukażesz mi ścieżkę życia, pełnię euforii u Ciebie, rozkosze na wieki po Twojej prawicy” Psalm 16,11.

„A Bóg, dawca nadziei, niech wam udzieli pełni euforii i pokoju w wierze, abyście mocą Ducha Świętego byli bogaci w nadzieję” Rzymian 15,13.

„By moje serce, nie milknąc, Psalm Tobie śpiewało. Boże mój, Panie, będę Cię wysławiał na wieki” Psalm 30,13.

„Rozradują się moje wargi, gdy będę Ci śpiewał, i dusza moja, którą odkupiłeś” Psalm 71,23.

I pamiętaj, iż choćby jeżeli pojawią się trudne chwile w twoim życiu, jeżeli doświadczysz bólu i łez, zawsze obok ciebie jest twój Tata. I twoje zwycięstwo zależy od tego, czy zwrócisz się do Niego, czy pozostaniesz w swoim smutku, który jest nieodłączną częścią życia i sam Jezus również go doświadczył. Jednak to, co wtedy robił, to – „kierunek niebo”. Dał nam w tym wspaniały przykład, za którym warto podążać.

Perspektywa miłosiernego Boga

Jeśli jednak odbierasz Pana Boga jako swojego Przyjaciela, który niezależnie od tego, czy jest ci dobrze, czy ciężko, jest obok ciebie z empatią, a nie gniewem, twoja wizja Boga będzie pełna miłości, a co za tym idzie, da ci większe poczucie spokoju, a nie lęku. Oczywiście doświadczamy konsekwencji naszych grzechów i jest to dobre, ponieważ dzięki temu możemy uczyć się na swoich błędach. Konsekwencje są potrzebne choćby wtedy, kiedy są bolesne. Jednak właśnie w tych trudnych momentach bezcenne jest mieć obok siebie kogoś takiego jak Jezus, który razem z nami przechodzi przez trudne sytuacje.

Nie jest to obraz surowego Ojca, ale miłosiernego i sprawiedliwego.

A więc, co daje wiara w miłosiernego Boga?

1. Poczucie nadziei i bezpieczeństwa

Wiara w Boga często niesie ze sobą poczucie nadziei i bezpieczeństwa. Dla wielu wierzących Bóg jest źródłem mocy, gotowy wspierać ich w trudnych chwilach. To poczucie bycia pod opieką wyższej siły może przynieść ukojenie w obliczu lęku.

2. Modlitwa jako forma wsparcia

Modlitwa to jedna z najważniejszych praktyk religijnych, która może pomóc w radzeniu sobie z lękiem. Wierzący, którzy modlą się, doświadczają poczucia bliskości z Bogiem, co może przynieść spokój umysłu i ukojenie.

3. Wspólnota religijna

Bycie częścią wspólnoty religijnej może również pomagać w radzeniu sobie z lękiem. Wierzący mogą znaleźć wsparcie i zrozumienie wśród innych członków swojej wspólnoty, co może zmniejszyć uczucie izolacji.

4. Perspektywa wieczności

Perspektywa życia wiecznego z Bogiem może pomóc wielu wierzącym złagodzić lęk przed śmiercią czy niepewną przyszłością. Wierzą, iż Bóg ma plan dla ich życia, co daje im poczucie celu i kierunku.

5. Akceptacja trudności

Wiara może również pomagać w zaakceptowaniu trudności i wyzwań, które przynosi życie. Wierzący mogą uznać, iż trudności są częścią planu Boga i iż są one okazją do wzrostu duchowego.

Prof. Hanna Grzymała-Moszczyńska z Akademii Ignatianum w Krakowie uważa, iż to, jak ludzie widzą Boga, ma duży wpływ na ich życie. Kiedy postrzegają Go jako istotę obdarzającą bezwarunkową miłością, wybaczającą i pozwalającą na wolny wybór, wzmacnia to ich zaufanie do siebie, poczucie własnej wartości i zdolność radzenia sobie z problemami3.

Psychologowie twierdzą, iż to nie duchowość czy religijność same w sobie powodują, iż ludzie odczuwają radość. Ale to wiara wpływa na ich przekonania i sposób działania, co przekłada się na zdrowie i zadowolenie z życia. Ludzie wierzący często unikają ryzykownych zachowań, takich jak nadużywanie alkoholu czy używek. Pragną bowiem żyć w zgodzie z zasadami swojej wiary. W trudnych chwilach mogą też liczyć na wsparcie innych członków swojej wspólnoty.

Wiara w Boga może być potężnym narzędziem w radzeniu sobie z lękiem. Oferuje ona nadzieję, spokój i poczucie wsparcia, które mogą być pomocne w trudnych sytuacjach. Jednak każdy człowiek ma inne doświadczenia i podejście do wiary, więc wpływ wiary na lęk może różnić się w zależności od osoby. Warto pamiętać, iż wsparcie profesjonalnego terapeuty może również być niezwykle pomocne w radzeniu sobie z lękiem.

Natalia Tatarczuch
(Socjolog&Coach)

Przypisy

  1. Wszystkie cytaty biblijne pochodzą z Biblii Tysiąclecia wyd. 5.
  2. Ostatni pożar na Ziemi, Znaki Czasu, 22.12.2028, https://znakiczasu.pl/ostatni-pozar-na-ziemi/ [dostęp: 16.05.2024]; zob. też: Piekielne zwiedzenie, Znaki Czasu, 15.11.2016, https://znakiczasu.pl/piekielne-zwiedzenie/ [dostęp: 16.05.2024].
  3. B. Urbańska, Czy warto wierzyć w Boga?, Polityka, 25.12.2019, https://www.polityka.pl/jamyoni/1932816,1,czy-warto-wierzyc-w-boga.read [dostęp: 12.06.2024].
Idź do oryginalnego materiału