Czy jeszcze zbierzesz mniszek lekarski? Jakie ma adekwatności? Tym różni się od mlecza pospolitego. Oto prosty przepis na miód z mniszka
Spis treści
Mniszek lekarski, czyli pożyteczny chwast?
Nazywany jest różnie, mleczem, wilczym zębem, żabim kwiatem czy gołębim grochem. Jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych roślin, którą można znaleźć niemal wszędzie. Kwitnie dwa razy. Najpierw od kwietnia do lipca, a następnie jesienią. Kiedy przekwita, kwiatostan zamienia się w dmuchawiec, czyli puchatą białą kulę, którą nie tylko dzieci uwielbiają zdmuchiwać. Co ciekawe, chociaż mniszek zamiennie nazywany jest mleczem, bo wyglądają niemal tak samo, to mlecz pospolity jest tak naprawdę innym gatunkiem.
Czym mniszek lekarski różni się od mlecza pospolitego?
Chociaż wyglądają bardzo podobnie, to w rzeczywistości nie są tą samą rośliną. Popularne dmuchawce nie są fazą końcową, jak często się sądzi, mlecza, a właśnie mniszka lekarskiego. Mlecz po prostu usycha, zamieniając się w twardą kulę. Poza tym to mniszek zawiera szereg pozytywnych adekwatności, a mlecz nie ma żadnych, ale o tym za chwilę.
Mniszek lekarski, czyli pożyteczny chwast?
Nazywany jest różnie, mleczem, wilczym zębem, żabim kwiatem czy gołębim grochem. Jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych roślin, którą można znaleźć niemal wszędzie. Kwitnie dwa razy. Najpierw od kwietnia do lipca, a następnie jesienią. Kiedy przekwita, kwiatostan zamienia się w dmuchawiec, czyli puchatą białą kulę, którą nie tylko dzieci uwielbiają zdmuchiwać. Co ciekawe, chociaż mniszek zamiennie nazywany jest mleczem, bo wyglądają niemal tak samo, to mlecz pospolity jest tak naprawdę innym gatunkiem.
Czym mniszek lekarski różni się od mlecza pospolitego?
Chociaż wyglądają bardzo podobnie, to w rzeczywistości nie są tą samą rośliną. Popularne dmuchawce nie są fazą końcową, jak często się sądzi, mlecza, a właśnie mniszka lekarskiego. Mlecz po prostu usycha, zamieniając się w twardą kulę. Poza tym to mniszek zawiera szereg pozytywnych adekwatności, a mlecz nie ma żadnych, ale o tym za chwilę.
Na co zwrócić uwagę, żeby zebrać pożądaną roślinę, a nie zwykły, niejadalny chwast? Najważniejsza w tym przypadku jest łodyga. W przypadku mniszka nie jest to po prostu łodyga, z korzeni wyrasta wiele pędów, bezlistnych, a każdy z nich zwieńcza żółty kwiat. Kiedy przełamiemy łodygę na pół, w środku będzie pusta. Charakterystyczne, ząbkowane listki, również wyrastają z systemu korzeniowego.
Jak to wygląda u mlecza? Ma on jedną, grubą łodygę, pokrytą listkami, która rozdziela się na kolejne pędy. Ponadto mniszek osiąga około 40 cm wysokości, a mlecz potrafi urosnąć choćby do 1,5 metra.
Jakie adekwatności ma mniszek lekarski?
W zależności od tego, co chcemy przygotować i z jakich prozdrowotnych adekwatności korzystać mniszek zbieramy wczesną wiosną lub jesienią. Roślina ta kwitnie już od kwietnia, a pąki najlepiej jest zrywać właśnie wczesną wiosną na samym początku kwietnia, koszyczki kwiatowe powinny być jeszcze zamknięte. Mniszek zrywamy w słoneczne dni. Po liście wybieramy się między kwietniem a czerwcem. Pozytywne wartości mają też korzenie i łodygi, ale w tym przypadku ze zbiorem czekamy na jesień – od października do listopada.
- Mniszek lekarski ma wiele adekwatności leczniczych, wyciągi z tej uprawianej na plantacjach, jak i ogólnie wszędobylskiej rośliny, stosowane są w wielu preparatach farmaceutycznych. Wyciągi z mniszka lekarskiego występują w lekach na schorzenia wątroby, trzustki, nerek, kuracji oczyszczających, preparatach obniżających poziom cukru we krwi. W aptekach można zakupić preparaty z dodatkiem mniszka w postaci herbat, syropów, maści, tabletek lub soku – podaje Akademia Dietetyki.
Mniszek można też po prostu jeść, dodawać do sałatek, zup, czy koktajli. Bardzo popularny jest domowy miód i syrop z mniszka, można z niego również zaparzyć prozdrowotny napar.
Mniszek lekarski jest dobry dla naszej wątroby, wzmacnia apetyt, osłabia stany skurczowe w przewodach żółciowych i w pęcherzyku żółciowym, ułatwia trawienie, polepsza metabolizm, liście zawierają witaminę C i kwas foliowy, potas, żelazo, mangan, wapń. choćby mleczko mniszka jest zdrowe, zawiera przeciwutleniacze i związki antybakteryjne, jest świetny w walce z kurzajkami, trądzikiem, czy łupieżem.
- Mniszek lekarski jest również sprzymierzeńcem cukrzyków w początkowym okresie ich choroby, obniża poziom glukozy we krwi. Za te dobroczynne adekwatności odpowiada polisacharyd – inulina będąca rozpuszczalną frakcją błonnika. Napary z kwiatów mniszka regulują pracę jajników i cykli miesiączkowych, a to dzięki obecności prowitaminy A, flawonoidów i kwasu foliowego – dodaje Akademia Dietetyki.
Jak zrobić miód z mniszka lekarskiego?
Powszechnie nazywany miodem lub miodkiem majowym, chociaż w jego produkcji nie biorą udziału pszczoły. Możemy przygotować go samodzielnie we własnym domu. Jest bardzo zdrowy, a jego wykonanie nie jest skomplikowane i nie zajmuje dużo czasu. Kwiaty mniszka na miód najlepiej jest zbierać wczesną wiosną.
Im wcześniej zbierzemy kwiaty na miód, tym lepiej, ponieważ dzięki temu nasz specyfik będzie słodszy i smaczniejszy. Jednak jednym z najważniejszych elementów jest to, aby zbierać kwiaty w pełnym słońcu, nigdy po deszczu. Kwiaty suszymy na ręczniku papierowym, aż wyjdą z niego wszelkie insekty.
Przepisem na syrop dzieli się nasza Czytelniczka, pani Karolina. Potrzebujemy:
- 300 sztuk suchych kwiatów mniszka lekarskiego,
- 900 ml wody,
- 900 g cukru.
Kwiaty zalewamy wodą, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na wolnym ogniu przez 15 minut. Garnek przykryty gazą odstawiamy na 24 godziny. Powstały syrop przecedzamy, odciskamy kwiaty, do syropu dodajemy cukier i gotujemy na małym ogniu przez godzinę, aż zgęstnieje.
Przelewamy miodek majowy do słoików, odstawiamy dnem do góry i trzymamy tak, aż płyn wystygnie. Będzie dobry przez kilka miesięcy. Używamy jak tradycyjny miód lub łyżeczkę przed posiłkiem na polepszenie trawienia.
Z kolei pani Małgosia dodaje do swojego miodu sok z cytryny:
- 500 kwiatków,
- 1 l wody,
- 1 kg cukru,
- 2 cytryny.
Świeżo zebrane kwiaty mlecza obrywamy z łodyg i rozkładamy na papierze. Po godzinie przekładamy je do garnka. Zalewamy wodą i doprowadzamy do wrzenia. Tak przygotowany wywar z mniszka lekarskiego odstawiamy na 24 godziny, żeby nabrał aromatu. Następnego dnia przecedzamy napar przez gazę, odciskamy kwiatki, żeby odzyskać jak najwięcej płynu.
Dodajemy do niego cukier i sok wyciśnięty z dwóch cytryn. Gotujemy przez 2 godziny, bez przykrycia, aż powstanie syrop. Przelewamy go do wyparzonych słoiczków lub butelek, zakręcamy je i odwracamy do góry dnem (na czas studzenia).