Czy ceny chryzantem wzrosną przed 1 listopada?

Dzień Wszystkich Świętych coraz bliżej. Polscy producenci i sprzedawcy chryzantem zastanawiają się nad kształtowaniem cen tych tradycyjnych kwiatów. Około połowy października okaże się, czy w tym roku klienci poniosą wyższe koszty zakupu złocieni. Właściciele gospodarstw rolnych z województwa mazowieckiego sygnalizują możliwość delikatnej podwyżki cen o 1-2 złote, co jest wynikiem wzrostu kosztów produkcji.
W sytuacji, gdzie produkcja jest masowa, niektórzy producenci mogą zdecydować się utrzymać ceny na stabilnym poziomie, mimo ogólnych podwyżek kosztów ziemi, doniczek oraz nawozów. W powiecie siedleckim mówi się o "symbolicznej złotówce" więcej za chryzantemę.

— Firmy, które mają bardzo dużą produkcję, mimo iż wszystko poszło do góry, wcale nie jest powiedziane, iż podniosą ceny w tym roku — w rozmowie z Onetem mówi właścicielka gospodarstwa rolnego, które wyhodowało w tym roku ok. 7 tys. donic wszystkich rodzajów. Od grubego kwiatu, czyli tzw. kuli, po drobne i średniokwiatowe w całej palecie kolorów chryzantem.

Tymczasem na Podlasiu, mimo wzrostu kosztów produkcji, pojawiają się głosy o utrzymaniu cen na poziomie zeszłorocznym. Właścicielka gospodarstwa ogrodniczego w podbiałostockim Stanisławowie zapewnia, iż ich kwiaty pozostaną tańsze niż u konkurencji, a ceny nie ulegną zmianie. - Wszystkie nasze kwiaty są tańsze, niż gdziekolwiek indziej i ni