W Los Angeles aresztowano cztery osoby oskarżone o próbę wyłudzenia odszkodowania. Twierdzili, iż ich samochody zostały uszkodzone przez niedźwiedzia, który w rzeczywistości okazał się… człowiekiem w przebraniu.
„Poszkodowani” złożyli wniosek o odszkodowanie, twierdząc, iż „niedźwiedź” wszedł do ich Rolls-Royce’a zaparkowanego w górach San Bernardino. Utrzymywali, iż zwierzę spowodowało uszkodzenia wnętrza pojazdu.
Przekazali nagranie, na którym rzekomo widać było zwierzę w środku samochodu. Po dokładnym przeanalizowaniu filmu odkryto jednak, iż nie był to niedźwiedź, ale osoba w kostiumie zwierzęcia.