Czaszka aligatora, zęby krokodyla, mięsożerne rośliny. Co jeszcze znalazła mazowiecka KAS?

wdi24.pl 1 miesiąc temu

Blisko 400 okazów CITES zatrzymała od początku roku mazowiecka KAS. Większość z nich była w przesyłkach pocztowych. Okazy CITES przywieźli też podróżni jako pamiątki z wakacji. Zabroniony jest przywóz oraz wywóz okazów zwierząt i roślin chronionych Konwencją o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem (w skrócie CITES), chyba iż osoba, która je przewozi, posiada odpowiednie zezwolenia lub świadectwa CITES. Najwięcej niedozwolonych towarów znaleźli funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej (SCS) z Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego (MUCS) w Warszawie w przesyłkach, choć przez cały czas zdarzają się przypadki okazów CITES w bagażach podróżnych. Egzotyka na pamiątkę Jako pamiątki z wakacji, turyści przywieźli kilkanaście fragmentów szkieletów koralowców rafotwórczych. Rekord pobiła Polka powracająca z Mauritiusu, która miała w bagażu aż 1,55 kg tych okazów. W bagażu podróżnego przylatującego z Dominikany były 4 muszle ślimaka skrzydelnika olbrzymiego. Największa z muszli miała 31 cm długości. Z kolei w bagażu podręcznym kobiety wracającej z Indonezji znaleziono musz

Idź do oryginalnego materiału