Cmentarne ogrodzenie chcieli sprzedać na złom

3 godzin temu
Złodzieje nie znają granic. Chcieli rozebrać metalowy płot okalający zabytkową bramę cmentarza żydowskiego w Grodzisku Mazowieckim. Niestety, skradziono siatkę z ogrodzenia oraz trzy arkusze blachy falistej. Na miejscu zabezpieczono narzędzie czynu.Demontowali metalowe ogrodzenie- Tym razem udało się złapać złodziei prawie na gorącym uczynku. Przy bramie zastaliśmy następujący obraz: brak siatki na słupkach, powycinaną już część prętów, ślady demontażu blachy i pozostawione kombinerki do dalszych "prac". Naszą uwagę zwróciła osoba oddalająca się rowerem z kawałkiem blachy z ogrodzenia – mówi w rozmowie z „Przeglądem Regionalnym” Anna Grzegorzewska, z fundacji „Lokalna Akcja Społeczna”Niestety, skradziono siatkę z płotu oraz trzy arkusze blachy falistej. Po krótkim i sprawnym dochodzeniu funkcjonariusze straży miejskiej w Grodzisku Mazowieckim zatrzymali dwóch domniemanych sprawców na terenie pobliskiego skupu złomu.Sprawa została przekazana Komendzie Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim.Nie pierwsza taka kradzieżJakiś czas temu skradziono w tym miejscu żeliwne belki podtrzymujące zwieńczenie bramy, które w każdej chwili może zawalić.- Ustawione stemple ratują sytuację na krótki czas. najważniejszy jest remont zabytku, a nie czekanie, aż się przewróci lub zostanie rozkradziony. Bramę trzeba odsłonić, żeby było ją widać z daleka i jak najszybciej remontować – tłumaczy nam Anna Grzegorzewska.- Teren cmentarza wraz z bramą należy do Samopomocy Chłopskiej w upadłości, bez ich zgody nic się nie wydarzy i nie wydarza – podkreśla.Od 2009 roku cmentarzem żydowskim opiekuje się grupa lokalnych społeczników, m.in. Robert Augustyniak, Łukasz Nowacki oraz Anka Grzegorzewska.Z ich inicjatywy na nekropolię wyznawców judaizmu przewieziono macewy, użyte jako utwardzenia podwórza gmachu dawnego Urzędu Bezpieczeństwa przy ul. Traugutta.Cmentarz jest też okresowo porządkowany. Więcej informacji można znaleźć tutaj: https://grodzisk.akcjalokalna.org/Zabytkowa bramaJak opisuje Łukasz Nowacki, specjalista ds. historii miasta, w swojej książce „Grodzisk Mazowiecki – znany i nieznany, przewodnik turystyczny” cmentarz żydowski założono ok. 1760 roku na podstawie zezwolenia udzielonego tutejszej gminie żydowskiej przez ks. Jana Klemensa Mokronoskiego, proboszcza parafii grodziskiej. Początkowo był zlokalizowany poza miastem, między drogami wiodącymi do Błonia i Rokitna.„Do czasu powstania cmentarzy warszawskich służył jako miejsce wiecznego spoczynku także dla zmarłych z Warszawy i okolic. Ostatnich pochowków dokonywano tu w 1941 r. W zachowanej części znajdują się tablice nagrobne (macewy) pochodzące z XIX i XX w., zawierające inskrypcje w języku hebrajskim, aramejskim i niemieckim oraz zdobienia typowe dla żydowskiej sztuki nagrobkowej: księgi, drzewa, zwierzęta, złamane świece, dłonie wrzucające pieniądze do skarbony” - wskazuje Łukasz Nowacki.Złodzieje chcieli rozebrać metalowy płot okalający zabytkową bramę cmentarza żydowskiego. Fot. Anna Grzegorzewska, Robert AugustyniakBrama, która prowadziła na dawny cmentarz żydowski wyznaczała główne wejście na teren nekropolii. Stanowiła część murowanego ogrodzenia wzniesionego w końcu XIX wieku.Jak wspomina Łukasz Nowacki, nekropolia wyznawców judaizmu była kilkukrotnie powiększana, a w połowie XIX wieku zyskała ogrodzenie wg projektu Adolfa Adama Loewe, znanego architekta, budowniczego powiatu warszawskiego.Potem teren cmentarza ogrodzono ceglanym murem i wystawiono bramę sąsiadującą z domem pogrzebowym – dziś już nie istnieje.Podczas I wojny światowej cmentarz uległ częściowej dewastacji. W 1922 r. przeprowadzono prace restauracyjne naprawiając ogrodzenie i dokonując remontu bramy. Główne wejście ozdobiono secesyjnymi detalami. Umieszczono też tablice pamiątkowe wskazujące na fundatorów prac. „Ostateczne rozmiary nekropolia osiągnęła w 1934 r. Brama, podobnie jak cały teren cmentarza żydowskiego w jego historycznych granicach, znajduje się w rejestrze zabytków” - tłumaczy Łukasz Nowacki.Czytaj też:
Idź do oryginalnego materiału