Polskie władze podjęły natychmiastowe i zdecydowane działania w odpowiedzi na poważne zagrożenie epidemiologiczne, które pojawiło się w regionie Europy Środkowej. Na południowych granicach kraju wprowadzono wzmożone kontrole, szczególnie na przejściach granicznych ze Słowacją w Chyżnem, Niedzicy oraz Piwnicznej. Powodem tych nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa jest wykrycie ognisk pryszczycy na terenie Węgier, choroby, która może mieć katastrofalne skutki dla polskiego rolnictwa i hodowli zwierząt.

Fot. DALL·E 3 / Warszawa w Pigułce
Decyzja o zaostrzeniu kontroli granicznych zapadła na najwyższym szczeblu, a w Małopolsce zwołano nagłe posiedzenie zespołu kryzysowego w celu koordynacji działań wszystkich służb zaangażowanych w operację. Przedstawiciele administracji rządowej, służb weterynaryjnych oraz funkcjonariusze straży granicznej, policji i straży pożarnej wspólnie opracowali kompleksowy plan zabezpieczenia granicy przed potencjalnym zagrożeniem.
Wprowadzone środki ochrony są bardzo precyzyjne i ukierunkowane głównie na kontrolę transportów zwierząt oraz produktów pochodzenia zwierzęcego. Na wyznaczonych przejściach granicznych służby weterynaryjne zainstalowały specjalistyczny sprzęt, w tym maty dezynfekujące oraz urządzenia do natryskowego odkażania pojazdów. Dzięki temu każdy pojazd, który może stanowić potencjalne zagrożenie, zostaje dokładnie zdezynfekowany przed wjazdem na terytorium Polski.
Aby minimalizować utrudnienia dla podróżnych niezwiązanych z transportem zwierząt, władze zorganizowały specjalne zjazdy dla pojazdów podlegających kontroli. Dzięki temu rozwiązaniu pozostali użytkownicy dróg mogą przekraczać granicę w miarę płynnie, bez konieczności stania w długich kolejkach. Jest to szczególnie istotne, ponieważ południowa granica Polski jest ważnym szlakiem komunikacyjnym, nie tylko dla transportu komercyjnego, ale także dla ruchu turystycznego, zwłaszcza w regionie Podhala i Pienin.
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi już w piątek, 7 marca, wydał rozporządzenie wprowadzające zakaz importu wybranych produktów pochodzących z Węgier oraz części terytorium Słowacji. Restrykcje obejmują między innymi świeże mięso, surowe mleko oraz produkty mleczne pochodzące od zwierząt parzystokopytnych. Jest to środek zapobiegawczy, mający na celu eliminację potencjalnych dróg transmisji wirusa pryszczycy do Polski.
Pryszczyca, na którą zwrócono teraz szczególną uwagę, jest wysoce zaraźliwą chorobą wirusową, atakującą zwierzęta kopytne, zarówno domowe, jak i dzikie. Szczególnie podatne na zakażenie są zwierzęta gospodarskie, takie jak bydło, świnie, owce i kozy. Choroba charakteryzuje się wysoką zakaźnością i szybkim rozprzestrzenianiem, co w przypadku jej wystąpienia mogłoby doprowadzić do poważnych strat w polskim sektorze hodowlanym oraz rolnictwie.
Warto podkreślić, iż Polska od ponad pięćdziesięciu lat skutecznie chroni swoje terytorium przed pryszczycą. Ostatni przypadek tej choroby w naszym kraju odnotowano w odległym 1971 roku, a w tej chwili Polska posiada status kraju urzędowo wolnego od pryszczycy. Utrzymanie tego statusu ma ogromne znaczenie nie tylko dla zdrowia zwierząt hodowlanych, ale również dla całego sektora rolno-spożywczego oraz eksportu polskiej żywności.
Służby weterynaryjne przypominają, iż pryszczyca jest chorobą wyłącznie zwierzęcą i nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia ludzi. Jednakże jej ekonomiczne konsekwencje mogą być druzgocące. W przypadku wykrycia ogniska choroby, konieczne jest natychmiastowe wdrożenie rygorystycznych środków, włącznie z wybiciem zakażonych stad i wprowadzeniem stref buforowych, co wiąże się z ogromnymi stratami finansowymi.
Małopolscy rolnicy i hodowcy zostali poinformowani o zagrożeniu i poproszeni o wzmożoną czujność oraz przestrzeganie zasad bioasekuracji w swoich gospodarstwach. Obejmuje to ograniczenie niepotrzebnych wizyt osób postronnych w obiektach, gdzie przebywają zwierzęta, dezynfekcję obuwia i odzieży, a także zgłaszanie wszelkich podejrzanych objawów u zwierząt lokalnym służbom weterynaryjnym.
Władze apelują do wszystkich podróżnych przekraczających południową granicę Polski o zrozumienie dla wprowadzonych środków ostrożności i współpracę z funkcjonariuszami służb granicznych. Podkreślają, iż tymczasowe niedogodności są niezbędne dla zapewnienia bezpieczeństwa biologicznego kraju i ochrony ważnego sektora gospodarki.
Sytuacja jest dynamiczna, a służby zapowiadają, iż będą na bieżąco informować o ewentualnych zmianach w zakresie kontroli granicznych. Ministerstwo Rolnictwa uruchomiło specjalną infolinię, gdzie rolnicy i hodowcy mogą uzyskać aktualne informacje na temat zagrożenia oraz zalecanych środków ostrożności.
Wprowadzone działania stanowią przykład skutecznej współpracy międzyresortowej w obliczu potencjalnego zagrożenia epidemiologicznego. Doświadczenia z ostatnich lat, w tym z walki z afrykańskim pomorem świń (ASF), pokazują, iż tylko szybka i zdecydowana reakcja może zapobiec rozprzestrzenieniu się groźnych chorób zwierzęcych i zminimalizować ich ekonomiczne skutki.
źródło: PAP/Warszawa w Pigułce