Byliśmy w ogródku, witaliśmy się z gąską...

pultusk24.pl 1 dzień temu
​​​​​​​Z gąską Sunny, kaczką Wirek, psem Kundelino i panem Darkiem, podróżnikiem, aktywistą, edukatorem spotkaliśmy się 21 lipca, kiedy przypłynęli do Pułtuska Darem Mazowsza – największą pływającą po Wiśle drewnianą szkutą. Byliśmy też, przez chwilę nieobecności szefa tego kwartetu, całkiem niezłą gęsiarką czy gęśnikiem... Zwierzęta to towarzysze podróży Dariusza Brzeskiego, który razem z nimi wędruje po Polsce prowadząc w różnych miejscowościach zajęcia edukacyjne, odwiedzając szkoły czy domy seniora.

Gromadka budząca zwykle uśmiech wszędzie tam, gdzie się pojawi, to cudowny przykład przyjaźni między człowiekiem a zwierzęciem. Za tym sielskim, wydawałoby się, życiem kryją się jednak trudne przeżycia z przeszłości. Zwierzęta i człowiek pomogli sobie swoją obecnością. Byli dla siebie nawzajem terapią. I realizowane są razem do dziś...

Całą zjawiskową ekipę spotkaliśmy przy ławeczce Klenczona i w ogródku Magdalenki na pułtuskim rynku, gdzie nabierała sił do dalszej podróży. Przez chwilę opiekowaliśmy się choćby gęsią.

Zadbaliśmy, żeby Pan Darek miał w wolnych chwilach coś dobrego do poczytania i pooglądania. Nowy numer Pułtuskiej Gazety Powiatowej i „Pułtusk – Wenecja Mazowsza” - najnowszy album Wydawnictwa Aleksander ilustrowany zdjęciami fotografika Grze
Idź do oryginalnego materiału