Bociany mają nowe gniazdo w Lutomi Dolnej. Zbudowali je mieszkańcy i już pojawiły się w nim ptaki [FOTO/VIDEO]

7 miesięcy temu

Bocianie gniazdo utworzone na specjalnym stelażu zostało umieszczone w Lutomi Dolnej. Konstrukcja stanęła dziś na szczycie mierzącego 21 metrów nieczynnego komina w dawnej mleczarni. Stworzyli je mieszkańcy i własnymi środkami zatroszczyli się o jego instalację. Od razu wyłożyli je też sianem i patykami. Nie minęło kilka godzin, gdy bociany już się w nim pojawiły. Miłośnicy tych pięknych ptaków nie kryją euforii i jak twierdzą – To historyczna chwila.

Bociany co roku wracają do Lutomi Dolnej. To właśnie tę miejscowość znajdująca się w gminie Świdnica szczególnie sobie upodobały. Cisza, spokój, ciągnące się w dal łąki i gdzieniegdzie stawy oraz rozlewiska. – To nasz zwiastun wiosny – mówi Kazimiera Sudujko, która podobnie jak wielu mieszkańców tej urokliwej wioski polubiła te chronione ptaki. Wraz z mężem Stanisławem zaangażowali się też w budowę dla nich gniazda. – Teraz będę mogła obserwować te piękne ptaki też z ogrodu – przyznaje z radością.

Inicjatywą zajęła się żona ich wnuczka Patrycja Powąska. – Dostałam sygnał od znajomej, iż bociany sobie nie radzą – wyjaśnia. Kilka krążyło wokół już zasiedlonych gniazd. Próbowały też tworzyć nowe gniazdo właśnie na kominie dawnej mleczarni. Niestety bez efektów. – Zajęliśmy się tym w zeszłym tygodniu. Później wszystko potoczyło się szybko – tłumaczy Patrycja Powąska.

Mieszkanka Lutomii Dolnej poprosiła o pomoc mającą doświadczenie w tworzeniu bocianich gniazd, wielką miłośniczkę tych pięknych ptaków, kochającą zwierzęta Małgorzatę Hayder. Trzy lata temu założyłam gniazdo dla bocianów u siebie. W zeszłym roku były cztery bociany. W tym roku byłam dwukrotnie na wysięgniku i wszystko samodzielnie naprawiłam – malowałam i tkałam patykami. Ponownie zamieszkały u mnie. Teraz wysiadują jaja. Małych spodziewać się można na przełomie maja i czerwca – opowiada Małgorzata Hayder.

Nową platformę lęgową według jej projektu przygotował z pomysłem i wielką zręcznością Stanisław Sudujko. – Średnica ma ponad 1 metr. Jego waga to 35 kg – podaje wymiary jego wykonawca. By gniazdo umieścić w nieczynnym kominie w dawnej mleczarni, na co wyraził zgodę właściciel posesji, wypożyczono z własnych środków wysięgnik koszowy. Instalacją zajął się charytatywnie sąsiad, który przez lata pracował na wysokościach. Po umieszczeniu w kominie stelażu z wyplecionym gniazdem, Małgorzata Hayder wyłożyła je sianem i patykami.

1 z 70

Budowę bocianiego gniazda obserwowały zaproszone dzieci z klasy III A wraz z nauczycielką ze Szkoły Podstawowej w Lutomii Dolnej. Przy okazji przeprowadzona została też pouczająca lekcja przyrody na temat tych pięknych, chronionych ptaków, ich liczenia i obrączkowania.

Co interesujące kilka godzin po całej akcji, bociany już pojawiły się w nowym gnieździe. – To historyczna chwila. Zdarza się wyjątkowo rzadko, by bociany tak gwałtownie pojawiały no nowej platformie lęgowej. Cieszymy się ogromnie – dzwoniła z dobrą wiadomością Małgorzata Hayder.

Bociany w nowym gnieździe
1 z 3

Aktualnie w Lutomii Dolnej jest pięć bocianich gniazd – dwa zrobione przez same ptaki. Łącznie, także już z nowym, zamieszkuje je 10 bocianów. Podobno – jak dzielą się mieszkańcy – pozostało szóste gniazdo w lesie nieopodal Lutomii, w którym pojawia się rzadko spotykany czarny bocian. Na razie jednak nie udało się ustalić, gdzie dokładnie jest zlokalizowane.

Inne bocianie gniazda w Lutomi Dolnej
1 z 16

/Tekst i film: AN/
/Filmy i zdjęcia z pojawienia się bocianów w gnieździe: Patrycja Powąska/
/Zdjęcia: Mariusz Ordyniec/

Idź do oryginalnego materiału