Stolica Dolnego Śląska kontynuuje politykę zazieleniania miasta. W ramach akcji „Rozszczelnienie nawierzchni w pasach drogowych – plan nasadzeń drzew i krzewów – Stare Miasto” ruszyły prace na ul. Krowiej, tuż obok pl. Nowy Targ. To początek działań.
- Na ponad 260 mkw., zamiast płytek chodnikowych, zostaną posadzone dwie glediczje trójcierniowe „Skyline”, a więc drzewa wprost nawiązujące do pl. Nowy Targ, który niedawno przeszedł podobną przemianę - mówi Marek Szempliński, rzecznik Zarządu Zieleni Miejskiej, operatora robót. - Planowane są też krzewy: hortensja bukietowa (34 sztuk), śnieguliczka (41 sztuk) i barwinek pospolity (186 sztuk). Całości dopełnią byliny tak jak liriope szafirkowata (56 sztuk) i brunera wielolistna (40 sztuk) - dodaje.
Park kieszonkowy przy Krowiej będzie kosztował niespełna 106 tys. zł.
Te prace to, rzecz jasna, dalszy ciąg miejskiej odpowiedzi na zmiany klimatu. - Retencja w miejscu wód opadowych, minimalizowanie ich ilości odprowadzanych do kanalizacji, globalne obniżanie temperatury miast poprzez zwiększanie powierzchni biologicznie czynnych to na razie jedyne dostępne antidotum na ciągle rosnącą średnią temperatur - zaznacza Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektor Departamentu Strategii i Zrównoważonego Rozwoju.
Co daje zamiana betonu na zieleń? Bez wątpienia poprawia komfort życia - przyjemniej funkcjonować w zieleni, gdzie jest chłodniej, gdzie jest cień, są ptaki, owady i szmer. A dwa – chodzi właśnie o przeciwstawianie się zmianom klimatu.
W trakcie realizacji jest już także park kieszonkowy na rogu ul. Kołłątaja i Kościuszki - ta inwestycja pochłonie ponad 150 tys. zł. Niebawem zacznie się również tworzyć park na rogu ul. Kołłątaja i Podwala, na co ZZM przeznaczy 108 tys. zł. Wreszcie przebudowie ulegnie parking na ul. Pułaskiego, który ocieni 14 platanów klonolistnych. Obok nich posadzonych zostanie ponad 3 tys. krzewów.
Dodajmy, iż do wprowadzenia zieleni nie wystarczy zerwanie betonu i sprowadzenie sadzonek. Każda zmiana to także projekt i uzgodnienia. Nie zawsze da się bowiem posadzić drzewa, a często wymaga to wielu zmian. Na Pułaskiego choćby, obok każdego drzewa należy przerobić dwa miejsca parkingowe, bo każdy platan potrzebuje gleby, by mógł rosnąć.
A już niebawem akcja „Zielony Tarnogaj w ramach WBO. Na początek utwardzenie powierzchni, montaż małej architektury i założenie zieleni przyulicznej na Gazowej i Międzyleskiej.
