Bajgiel to kotek około 3-letni, śnieżnobiały z szarymi wstawkami. Na początku w schronisku był duszą towarzystwa, zawsze gotowy na głaski, z czasem jednak zaczął zamykać się w sobie i niepokojąco chudnąć. Pod koniec listopada, razem z koleżanką z klatki obok – Leylą – trafił do domu tymczasowego, gdzie po pierwszej fali entuzjazmu, zrobił się osowiały i jakby smutny.
Diagnostyka wykazała, iż w brzuszku toczy się proces zapalny i zostało wdrożone leczenie, które niemal natychmiast zaczęło przynosić wspaniałe rezultaty. I tak mały, anielsko biały wycofany kotek, stał się małym szatankiem ma dużo energii i wyśmienity apetyt, co skutkuje w poszukiwaniach jedzenia po całym domu i próbach – nierzadko udanych – kradzieży spożywczych
Bajgiel mieszka z przybranym rodzeństwem: kotką Leylą (również do adopcji) i pieskiem Puniem (stałym rezydentem). Wspaniale dogaduje się z innymi zwierzętami, lubi interakcje z nimi, ale także czas spędzony w pojedynkę. Jest bardzo niezależny i robi dokładnie to, na co ma w danej chwili ochotę. Lubi gości i każdemu pozwoli posmerać się pod bródką, głośno mrucząc. Polowania na futrzaste piłeczki i wylegiwanie się na poduszkach to jego ulubione sposoby na poranki, popołudnia i wieczory. Zdarza mu się polować na papierki i plastiki, trzeba więc uważać, by ich nie zjadł, ale z drugiej strony – to wspaniały nauczyciel porządku!
Bajgielek bezbłędnie korzysta z kuwety i tekturowego drapaka, w tej chwili je suchą karmę firmy Wiejska Zagroda. Nad jedzeniem mokrej karmy jeszcze pracujemy Bajgiel będzie gotowy do adopcji wiosną, kiedy zakończy w tej chwili trwające leczenie.
Kontakt w sprawie adopcji
- Karolina 501 656 658